filmomaniak.pl NEWSROOM Ryan Gosling chciałby zagrać Ghost Ridera Ryan Gosling chciałby zagrać Ghost Ridera Niejednokrotnie słyszeliśmy o aktorach, którzy chcieliby być częścią Kinowego Uniwersum Marvela. Jednym z nich jest Ryan Gosling, który zdradził, którego superbohatera z chęcią zagra w przyszłości. ciekawostki filmoweMarcin "Nicek" Nic 13 lipca 2022 5 Źródło fot.: Kadr z filmu Blade Runner 2049 Ryan Gosling ostatnio nie ma prawa się nudzić, a już jutro zobaczymy go w filmie The Gray Man, który trafi na Netfliksa. To właśnie przy okazji promocji tej produkcji aktor wyznał, którego superbohatera znanego z komiksów Marvela najchętniej by zagrał (via Empire). Czy Ryan Gosling grający Ghost Ridera w MCU byłby dobrym wyborem? Źródło: Twitter / Josh Horowitz Już wcześniej nazwisko aktora łączone było z jedną z produkcją, która ma należeć do MCU. Sam zainteresowany jednak zdementował plotki, mówiące o zaangażowaniu go w projekcie o tytule Nova. Informacja ta wyszła podczas rozmowy Ryana Goslinga z dziennikarzem Joshem Horowitzem. Podczas niej wyznał, że bardzo chciałby wcielić się w Ghost Ridera. Rozmawiałem z Ryanem o plotkach dotyczących projektu Nova, ale powiedział, że nie są prawdziwe. Dziś rano skontaktował się ze mną i powiedział, że jedynym superbohaterem, jakiego chciałby zagrać, jest Ghost Rider. Ghost Rider jest jedną z najbardziej znanych postaci Marvela, która nie doczekała się jeszcze swojego debiutu w MCU. Jednakże doniesienie o pojawieniu się Johhny’ego Blaze’a w tym uniwersum pojawiają się regularnie. Wydaje się jednak, że Ryan Gosling nie jest faworytem fanów do obsadzenia tej roli, a zamiast niego woleliby zobaczyć między innymi Normana Reedusa, znanego z serialu The Walking Dead. Może Cię zainteresować: The Gray Man to połączenie Jamesa Bonda z Szybkimi i wściekłymi według pierwszych opiniiRyan Gosling i Chris Evans pojedynkują się w nowej zapowiedzi The Gray ManNetflix postawi na jakość, gigant zmienia strategię Wydaje się, że wprowadzenie Ghost Ridera do MCU jest kwestią czasu. Wcześniej w tę rolę wcielał się Nicolas Cage, którego mieliśmy okazję oglądać w dwóch produkcjach opowiadających historię tego superbohatera. Postać ta pojawiła się również w serialu Marvel: Agenci T.A.R.C.Z.Y., a w Bobby’ego Reyesa wcielił się Gabriel Luna. Czytaj więcej:Sceny seksu tylko jako CGI? To może być przyszłość filmów POWIĄZANE TEMATY: MCU / Marvel Cinematic Universe ekranizacje komiksów ciekawostki filmowe Ryan Gosling Gray Man Marcin "Nicek" Nic Marcin "Nicek" Nic Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka. „Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela „Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać” Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać” At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew? At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew? „Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu „Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu „To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku „To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku