Nowe zdjęcia z finału Rodu smoka mogą potwierdzać pewną szaloną teorię

Barrie Gower, prawdziwy wirtuoz w tworzeniu charakteryzacji do horrorów, udostępnił zdjęcie rekwizytu z ostatniego odcinka Rodu smoka. Może to potwierdzać jedną z fanowskich teorii sięgających jeszcze Gry o tron.

fantasy
Zbigniew Woźnicki 4 listopada 2022
4
Źrodło fot. Ród smoka, Ryan Condal i Miguel Sapochnik, HBO, 2022
i

Tekst zawiera spoilery związane z serialem Ród smoka.

Finałowy sezon Rodu smoka zawierał kilka dosyć mocnych scen. Jedną z nich był poród Rhaenyry, który zniesmaczył część widzów. Narodziny Visenyi charakteryzowały się sporą ilością krwi oraz męczarniami królowej. Jak wiemy, dziecko nie przeżyło i twórcy nie pozwolili widzom na dłuższą chwilę rzucić okiem na noworodka, by lepiej mu się przyjrzeć.

Na szczęście ciekawość fanów zaspokoił Barrie Gower. Mężczyzna pracował między innymi przy stroju Vecny ze Stranger Things oraz Nocnego Króla z Gry o tron. Teraz jego dzieła możemy podziwiać w Rodzie smoka. Jedno z ostatnich, noworodek Rhaenyry, zostało ukryte w serialu, ale dzięki zdjęciom udostępnionym na Instagramie możemy zobaczyć, jak wyglądał przygotowany model.

Nowe zdjęcia z finału Rodu smoka mogą potwierdzać pewną szaloną teorię - ilustracja #1
Barrie Gower; Instagram

HBO Max kupisz tutaj

Visenya potwierdza teorię fanów dotyczącą Targaryenów?

W Grze o tron Daenerys urodziła dziecko Khala Drogo. Niestety, przyszło na świat martwe, a jego skóra była pokryta łuskami. Pierwotnie uważano, że to po prostu wynik klątwy, jaka została nałożona na ostatnią przedstawicielkę rodu Targaryenów. Inna teoria zakładała, iż członkowie wspomnianego rodu najpierw wyglądają w łonie jak smoki i dopiero postępująca ciąża przekształca płód w człowieka. Takie przemyślenia wynikają z kompendium The World of Ice and Fire, które przybliża historię świata stworzonego przez George’a R. R. Martina:

Ogromne piękno Valyrianów, z ich włosami w kolorze złota lub wyblakłego srebra oraz fioletowymi oczami, niewidzianymi wśród innych ludów świata, jest wszystkim znane i wykorzystywane jako dowód w debacie, iż Valyrianie nie są związani z innymi ludźmi. Część maestrów zwraca uwagę na fakt, że poprzez ostrożne rozmnażanie zwierząt można otrzymać satysfakcjonujące wyniki i trzymanie populacji w izolacji da niesamowite wariacje, dalekie od tego, co pospolite. To może być prawdopodobną odpowiedzią na tajemnicę pochodzenia Valyrian, jednak nie tłumaczy to ich związku ze smokami.

Książka wspomina także o praktykach magii krwi, które miały miejsce w Valyrii. Tworzenie hybryd zwierząt oraz ludzi było częste i mogło zaowocować powstaniem całkowicie nowej rasy, która ma w sobie krew smoka i pierwotnie wygląda jak ogromny gad, ale jeszcze przed narodzinami przekształca się w człowieka. Być może w serialu pojawi się odpowiedź na tę kwestię.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy

To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

W tym udanym filmie sci-fi Tom Cruise stale umierał. Po 11 latach ogłoszono powrót do tego świata, ale nie za sprawą sequela

W tym udanym filmie sci-fi Tom Cruise stale umierał. Po 11 latach ogłoszono powrót do tego świata, ale nie za sprawą sequela

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”