Kolejna scena z Rodu smoka straumatyzowała widzów: „Dłużej tego nie zniosę”

Ród smoka już od pierwszego odcinka nie oszczędza widzów jeśli chodzi o brutalne i krwawe sceny. Twórcy najgorsze zostawili jednak na koniec, a wydarzenie z finału sezonu przelało czarę goryczy. Fani serialu są oburzeni.

ciekawostki filmowe
Ania Orzech 25 października 2022
4
Źrodło fot. Ród smoka, Ryan Condal i Miguel Sapochnik, HBO, 2022
i

Uwaga! Poniższa treść zawiera spoilery związane z serialem Ród smoka.

W finałowym, dziesiątym odcinku Rodu smoka widzowie byli świadkami kolejnej kontrowersyjnej sceny porodu. Spodziewająca się szóstego dziecka Rhaenyra, dowiedziawszy się o śmierci swego ojca – króla Viserysa, nie donosi ciąży, a widzom ukazują się krwawe ujęcia poronienia. Wszystko jest pokazane w tak brutalny sposób, że co wrażliwsi widzowie mogli być zmuszeni do odwrócenia wzroku od ekranu.

Dramatycznych porodów w Rodzie smoka nie brakowało. Za nami jest bowiem cesarskie cięcie, które kosztowało życie matkę Rhaenyry. Potem żona Daemona, Laena, miała komplikacje związane z ciążą i wolała dać się spalić smokowi, niż kontynuować swoje cierpienie. Nie sposób również zapomnieć o słynnym krwawym spacerze Rhaenyry, która w trakcie porodu została wezwana przez Alicent.

"Czy oni po prostu nienawidzą kobiet?"

Jak się okazało, scena z finałowego odcinka Rodu smoka była wyjątkowo traumatyczna dla wielu odbiorców, a Ci postanowili wyrazić swoje oburzenie w mediach społecznościowych.

Proszę, tylko nie kolejna dramatyczna scena narodzin.

Kolejna scena z Rodu smoka straumatyzowała widzów: „Dłużej tego nie zniosę” - ilustracja #1
Źródło: Twitter / ItsRibbs

Świetnie, kolejna okropna scena porodu w Rodzie smoka. Czy nikt w pokoju scenarzystów nie ma dzieci, czy oni po prostu nienawidzą kobiet?

Kolejna scena z Rodu smoka straumatyzowała widzów: „Dłużej tego nie zniosę” - ilustracja #2
Źródło: Twitter / GabGetslt

Potrzebuję, aby Ród smoka zaprzestał z tymi scenami porodu, nie mogę tego dłużej znieść. Należy mi się rekompensata.

Kolejna scena z Rodu smoka straumatyzowała widzów: „Dłużej tego nie zniosę” - ilustracja #3
Źródło: Twitter / QuinnyTete

Co ciekawe, showrunnerzy serialu, Miguel Sapochnik i Ryan Condal, w rozmowie z portalem Insider zdradzili, że wcale nie zamierzali, aby ujęcia cesarskiego cięcia z pierwszego odcinka były wyjątkowo brutalne i „przesadzone”.

HBO Max kupisz tutaj

O ostatecznym efekcie zadecydowały najbliższe filmowcom kobiety, które nakłoniły ich do tego, by sporna scena wyglądała jeszcze bardziej krwawo.

Pokazaliśmy tę scenę tak wielu kobietom, jak to tylko możliwe. Wszystkim zadaliśmy to samo pytanie: czy ta scena była zbyt brutalna. Wszystkie odpowiedziały, że nie. I że jeśli w ogóle ta scena jest brutalna, to powinna być jeszcze brutalniejsza.

Patrząc na te wszystkie krwawe i dramatyczne ujęcia w Rodzie smoka, aż strach pomyśleć, co będzie się działo w drugim sezonie.

Autor: Ania Orzech

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie