Robert Downey Jr. wyznał, które filmy z ostatnich 25 lat jego kariery są dla niego najważniejsze

Pewnie zaskoczy Was to, jakie role Robert Downey Jr. uważa za najważniejsze w swojej karierze.

news
Marcel Bojar 11 lipca 2023
1
Źrodło fot. Doktor Dolittle, Stephen Gaghan, Universal Pictures, 2020
i

Robert Downey Jr. jest jednym z najbardziej pożądanych aktorów w Hollywood w ostatnich latach. Jeżeli myślimy o jego najważniejszych rolach w życiu, od razu do głowy przychodzi nam oczywiście Iron Man z 2008 roku. To produkcja, która zmieniła wszystko. I nie chodzi tu tylko o MCU i całe kino superbohaterskie, ale też o karierę samego Downeya Jr., który stał się twarzą Kinowego Uniwersum Marvela.

Sam aktor ma jednak zupełnie inne zdanie na temat tego, które role były dla niego najważniejsze. W wywiadzie dla The New York Times Magazine dwukrotnie nominowany do Oscara artysta wskazał Na psa urok z 2006 roku oraz Doktora Dolittle z 2020 roku, jako najważniejsze dla niego produkcje.

Skończyłem kontrakt z Marvelem, a potem szybko zabrałem się za Doktora Dolittle, który zapowiadał się na kolejną dużą, zabawną, dobrze wykonaną franczyzę. Miałem pewne zastrzeżenia. Ja i mój zespół wydawaliśmy się trochę zbyt podekscytowani umową i niewystarczająco przemyśleliśmy sens tej produkcji. Ale wtedy byłem kuloodporny. Byłem guru wszystkich filmów gatunkowych.

Szczerze mówiąc, dwa najważniejsze filmy, które zrobiłem w ciągu ostatnich 25 lat, to Na psa urok, ponieważ dzięki niemu Disney mnie zatrudnił. Następnie drugim najważniejszym filmem był Dolittle ponieważ był dwu i pół letnią raną po zmarnowanej szansie.

Na psa urok opowiada historię zapracowanego i zaniedbującego rodzinę prokuratora okręgowego, w którego wciela się Tim Allen. Pewnego dnia zamienia się on w psa po tym, jak zostaje zainfekowany ściśle tajnym serum. Film jest dzisiaj raczej zapomniany, ale dla Downeya Jr. wciąż pozostaje ważnym ponieważ to po nim Disney postanowił go zatrudnić, pomimo jego osobistych problemów.

Natomiast Doktor Dolittle okazał się kompletną klapą finansową i był jednym z najgorzej ocenianych filmów w karierze aktora. Robert Downey Jr., razem ze swoją żoną, był współproducentem tego widowiska i jak sam twierdzi, ta porażka pozwoliła mu zmienić priorytety i zaprowadzić zmiany pośród doradców finansowych z jego najbliższego otoczenia.

Niedługo Roberta Downeya Jr. będziecie mogli oglądać na ekranach kin w nadchodzącym Oppenheimerze, którego premiera odbędzie się 21 lipca.

Marcel Bojar

Marcel Bojar

Zakochany w kinie już od najmłodszych lat. Ukończył kurs w Wajda School, a później działał na kilku planach filmowych. Obecnie pracuje w kinie, gdzie oprócz zwykłych seansów prowadzi Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej, dzieląc się swoją pasją i wiedzą z dziećmi w różnym wieku. Pracę w GRYOnline.pl rozpoczął w maju 2023 roku. Jako że jego zawód pozwala mu być na bieżąco z najnowszymi filmami, na łamach serwisu skupia się głównie na newsach filmowych. Kilka lat temu porzucił siedzenie przy biurku i granie na komputerze na rzecz kanapowego grania na konsoli. Chciałby w końcu nakręcić swój film, chociaż zaczął twierdzić, że jest już na to za stary.

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora

„Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”