Reżyser Top Gun zrobi film o Formule 1 z Bradem Pittem

Jak poinformował portal Deadline, niezatytułowanym jeszcze projektem o królowej sportu motorowego dla Apple Studios zajmie się nie kto inny, jak Joseph Kosinski, który ostatnim czasem poprowadził Top Gun: Maverick na szczyt box office (pisaliśmy o tym tutaj). Z kolei scenariusz widowiska przygotować ma Ehren Kruger, który współpracował z reżyserem przy kinowym hicie z Tomem Cruise’em w roli głównej.

Krótko o fabule

Według informacji jakie podał serwis Deadline, 58-letni weteran Hollywood, Brad Pitt, wcieli się w rolę doświadczonego kierowcy, który wraca z emerytury i dołącza do początkującego kolegi z zespołu, aby zmierzyć się z czołowymi zawodnikami wyścigów.

Warunki umowy

Natomiast jak donosi portal The Hollywood Reporter, w ramach umowy, która była opracowywana przez blisko pięć miesięcy, w skład ekipy producenckiej wejdzie Plan B Entertainment (odpowiedzialne za World War Z) oraz Jerry Bruckheimer i Chad Oman. Kluczowym zaś elementem transakcji jest dystrybucja kinowa. Zamiast symbolicznych, niewielu pokazów, film będzie wyświetlany na całym świecie przez co najmniej 30 dni, a następnie trafi na platformę Apple TV+.

Powiązane:Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

Firma spod szyldu nadgryzionego jabłuszka i twórcy widowiska podzielą się zyskami z premiery na dużym ekranie po połowie. Unikalna umowa przewiduje, że twórcy filmu otrzymają wynagrodzenie na trzy sposoby: wstępne honorarium, wysokie honorarium za wykupienie filmu oraz zwrot kosztów kinowych. Źródła, jakimi posiłkuje się The Hollywood Reporter, podają, że Kosinski oraz Bruckheimer otrzymają ośmiocyfrowe wynagrodzenie, a Pitt i jego Plan B zarobią od 40 do 50 milionów dolarów. Niestety Apple nie udzieliło jeszcze komentarza na ten temat.

Mistrz świata na pokładzie

Ciekawostką niewątpliwie jest także fakt, że w projekt zaangażowany będzie siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1, Lewis Hamilton.

Póki co nie wiadomo, kiedy rozpoczną się zdjęcia do filmu oraz czy legenda F1 dostanie jakąś rolę w najnowszej produkcji traktującej o tych elitarnych wyścigach. Brytyjczyk ma już za sobą debiut na wielkim ekranie. Występował w rolach epizodycznych, użyczając swojego głosu w takich produkcjach jak Auta 2, Auta 3, Zoolander 2, a także w jednej z gier z serii Call of Duty.

Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na kolejne doniesienia dotyczące tego obrazu.

Apple TV kupisz tutaj

Czytaj więcej:„Byłem za stary”. 13 lat przed filmem Quentina Tarantino Brad Pitt odrzucił rolę w kryminale u boku Leonarda DiCaprio