Reżyser Aquamana usunął sceny z Amber Heard ze scenariusza? Filmowiec odniósł się do oskarżeń aktorki

Fani Aquamana doczekali się komantarza od Jamesa Wana w sprawie scen, w których pojawia się Mera, postać zagrana przez Amber Heard. Reżyser odpowiedział na zarzut aktorki, jakoby sequel celowo miał unikać scen z postacią Mery. Aktorka znalazła się w centrum zainteresowania mediów po głośnym procesie z Johnnym Deppem w sprawie o zniesławienie. Wielu fanów domagało się całkowitego usunięcia postaci Heard z filmu bądź zmiany aktorki.

Powiązane:Piła trafiła na Netflixa. Popularną serię krwawych horrorów już teraz obejrzysz na platformie

Artystka otrzymała rolę w kontynuacji przygód Aquamana, zatytułowanej Zaginione Królestwo, jednak stwierdziła, że „nowa wersja scenariusza” pokazuje bardzo okrojoną wersję postaci Mery. Reżyser odniósł się do tego zarzutu, twierdząc, że sequel od samego początku miał skupiać się na relacji pomiędzy braćmi, nie zaś na rozwijaniu wątku Aquamana i Mery.

Amber Heard w lipcu 2023 roku wspomniała o swoim powrocie do DC Universe, mówiąc, że jest zaszczycona byciem częścią franczyzy. Jednak ta „część” nie będzie zbyt duża: całkowity czas ekranowy aktorki w Aquamanie 2 wynosi około 20 minut.

Oczywiście, nie jest to forma ukazania popracia dla Deppa lub kultura „wykluczania”, a jedynie podążanie za planami, które zostały stworzone dużo wcześniej. Co więcej, gdyby Mera zniknęła bez wyjaśnienia w drugiej części filmu, fani zapewne zadawaliby, całkiem słusznie, pytania, gdzie zniknęła postać, której poświęcono tak dużo uwagi w pierwszej części.

Premiera kinowa Aquaman i Zaginione Królestwo zaplanowana jest na 20 grudnia 2023.

Czytaj więcej:Aquaman i Zaginione Królestwo - recenzja. To marny pogrzeb DCEU, chwilami byłem zażenowany