Reżyser Ahsoki o emocjonalnym powrocie Anakina Haydena Christensena do Ahsoki. „To jak, jakby lata nie widział swojej córki”

Czwarty epizod Ahsoki był pod wieloma względami prawdopodobnie najlepszym ze wszystkich dotychczasowych odcinków. Jego reżyser opowiedział o swoim kontakcie z Haydenem Christensenem i o tym, co wspólnie chcieli osiągnąć.

science fiction
Zbigniew Woźnicki 12 września 2023
3
Źrodło fot. Gwiezdne wojny: Wojny klonów; Dave Filoni; Cartoon Network; 2008
i

W finale czwartego odcinka Ahsoki główna bohaterka trafiła do Świata między Światami, w którym spotkała kogoś, kogo się nie spodziewała. Z niewyjaśnionych jeszcze powodów Anakin Skywalker czekał na tytułową bohaterkę, co jednocześnie jest pierwszym kontaktem Haydena Christensena z Tano. Dla obojga fikcyjnych postaci to była ważna chwila. Reżyser epizodu Peter Ramsey opowiedział o tym, co ustalał z aktorem (vide IGN):

Rozmawialiśmy o tym, co dla niego znaczy zobaczenie Ahsoki po tak długim czasie, to ponowne spotkanie. I powiedziałem mu: „To tak, jakbyś nie widział swojej córki przez dwa lata. Pojechała na studia, a teraz widzisz ją ponownie i ona jest całkowicie inną osobą, ale to wciąż twoja córka”.

Dla aktora takie podejście miało zapewne dodatkowe znaczenie, ponieważ sam ma córkę. Równocześnie podobne rozmowy były prowadzone z Rosario Dawson, która wciela się w Ahsokę. Odtwórczyni tytułowej roli miała w wiarygodny sposób pokazać zagubienie, które przechodzi w pewnego rodzaju zdziwienie spowodowane spotkaniem dawno niewidzianej osoby.

Peter Ramsay dodatkowo wspomniał o tym, co dla Haydena Christensena znaczyło pojawienie się na planie Ahsoki. Aktor w zeszłym roku wziął udział w serialu Obi-Wan Kenobi, a teraz raz jeszcze mógł powrócić do uniwersum, którego jest bardzo ważną częścią:

To bardzo uroczy i skromny gość. Był bardzo szczęśliwy, mogąc być w tym miejscu po latach. Wiele to dla niego znaczyło.

Czy Ahsoka faktycznie spotkała Anakina Skywalkera, czy też jest to kolejna sztuczka Ciemnej strony Mocy? Tego dowiemy się najpewniej już w następnym odcinku. Natomiast dla samego Haydena Christensena może to być dopiero początek powrotu do Gwiezdnych wojen. Samodzielna seria Dartha Vadera z pewnością ucieszyłaby zarówno fanów, jak i samego aktora.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

Obcy: Romulus - czy będzie sequel? Studio ma dla fanów dzieła sci-fi dobre wieści

Obcy: Romulus - czy będzie sequel? Studio ma dla fanów dzieła sci-fi dobre wieści