Powstaje reboot Kruka; Bill Skarsgard zagra główną rolę

Thriller fantasy z 1994 roku powróci na wielki ekran. Produkcji udało się więc wyjść na prostą i najprawdopodobniej po wielu próbach dojdzie do realizacji reboota.

fantasy
Marcin "Nicek" Nic 2 kwietnia 2022
3

Rolę Erica Dravena w nowej wersji Kruka ma zagrać Bill Skarsgard, znany między innymi z roli klauna Pennywise’a z To. Przypomnijmy, że w filmie z 1994 roku główna rola przypadła Brandonowi Lee, który zmarł na planie w wyniku tragicznego wypadku.

Z informacji podanych przez Hollywood Reporter wynika, że za reżyserię odpowiedzialny będzie Rupert Sanders, który ma na swoim koncie między innymi filmową adaptację Ghost in the Shell. Scenariusz przygotuje Zach Baylin, który wcześniej pracował przy oscarowej produkcji King Richard: Zwycięska rodzina.

W ostatnich latach plotki na temat ponownego nakręcenia Kruka pojawiały się dość często. Z projektem według nieoficjalnych informacji związanych było wielu aktorów takich jak Jason Momoa, Tom Hiddleston czy też Bradley Cooper. Produkcje z nimi jednak nie powstały.

Kruk opowiada historię Erica Dravena, który rok po swojej śmierci powraca z martwych jako anioł zemsty. Przy użyciu nadprzyrodzonych mocy próbuje zemścić się na swoich oprawcach.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie