Po szokującym finale Gen V Siódemka z The Boys może mieć najpotężniejszy zespół w historii

W finale Gen V mogliśmy zobaczyć, jak Ashley Barrett próbuje znaleźć dwie osoby, które mogłyby dołączyć do Siódemki i uzupełnić braki w składzie, obecne już od dłuższego czasu. Wydawało się, że swoje miejsce w składzie znajdzie Marie, ale ostatecznie do tego nie doszło. Możemy jednak domyślać się, kto dołączy do Siódemki i tym samym bardzo wzmocni drużynę Homelandera.

Powiązane:Homelander z The Boys vs Superman - kto wygrałby ten pojedynek?

Prawdopodobnie to przywódca Siódemki sprawił, że Cate oraz Sam stali się nowymi strażnikami Godolkina i to mimo że odpowiadali za wywołany chaos. Są jednak przeciwnikami zwykłych ludzi i ewidentnie wyznają podobne zasady do Homelandera. Między innymi w związku z tym wydaje się, że to właśnie oni ostatecznie trafią do Siódemki i przez to sprawią, że z ową drużyną będzie trzeba na nowo się liczyć.

Sam zdaje się być po prostu niezniszczalny, jednocześnie dysponując ogromną siłą. Żeby go pokonać trzeba zasięgnąć innych środków, jak porażenie prądem, a to i tak ogłuszy go tylko na jakiś czas. Chłopak potrafi również skakać na bardzo duże odległości, co daje mu sporą mobilność. Natomiast Cate potrafi zmanipulować każdego, kogo dotknie. Bez względu na to, jakie polecenie wyda, ono zostanie spełnione.

W ten sposób młoda dziewczyna potrafi doprowadzić do nawet najdrastyczniejszych sytuacji, co mogliśmy zobaczyć w jednym z ostatnich epizodów Gen V. Jeśli oboje trafią do Siódemki, to Butcherowi i jego ekipie będzie zdecydowanie trudniej powstrzymać Homelandera oraz Vought. Do pomocy będzie mógł potrzebować kogoś, kto zna Sama i Cate najlepiej.

Czytaj więcej:Najlepsze seriale sf na Amazon Prime Video, nasze top 10

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.