filmomaniak.pl NEWSROOM „Nie wstydzę się tego powiedzieć”. Według Stevena Spielberga Park Jurajski to sekretny sequel jednego z najlepszych filmów o potworach wszech czasów „Nie wstydzę się tego powiedzieć”. Według Stevena Spielberga Park Jurajski to sekretny sequel jednego z najlepszych filmów o potworach wszech czasów Steven Spielberg wyjaśnił, że Park Jurajski jest sekretnym sequelem jego innego hitu, który dotyka bardzo podobnej tematyki. ciekawostki filmoweEdyta Jastrzębska 17 czerwca 2024 1 Źrodło fot. Park Jurajski, Steven Spielberg, Universal Pictures, 1993i Prawdopodobnie jest niewiele osób, które nie słyszały o Parku Jurajskim czy o Szczękach. Obie produkcje Stevena Spielberga są już kultowe i zapisały się we współczesnej popkulturze, dlatego też są tak powszechnie znane. Ale nie każdy wie, że ich twórca wymyślił sobie, iż Park Jurajski jest na swój sposób sequelem Szczęk, o czym opowiedział w wywiadzie dla The New Yorkera. Powiązane:Zatrzymaj Park Jurajski w tej minucie i przyjrzyj się uważnie ekranowi komputera Dokładnie tak, z wypowiedzi reżysera wynika, iż Park Jurajski jest kontynuacją, która przeniosła historię na ląd. Poniżej możecie zapoznać się z jego wyjaśnieniem tej kwestii. Nie wstydzę się powiedzieć, że w przypadku Parku Jurajskiego chciałem po prostu zrobić dobrą kontynuację Szczęk. Na lądzie. To bezwstydne – mogę ci to teraz powiedzieć. Właściwie ma to sens, gdyż obie produkcje traktują o potworach, z którymi mierzą się ludzie – jedni z oceanicznymi, inni z lądowymi. Dla Stevena Spielberga Szczęki były przełomowym filmem, który otworzył mu wiele drzwi, a gdy po rozstaniu się z oceanem przeniósł się na ląd, stworzył kolejny znaczący dla kinematografii hit, tym razem Park Jurajski, który był początkiem następnej wielkiej serii. Ale to, że Park Jurajski jest swego rodzaju „kontynuacją” Szczęk nie oznacza, iż możemy spodziewać się szalonego crossoveru, w którym ludzie muszą uporać się nie tylko z dinozaurami, ale też z rekinami. Wizja kontynuacji Spielberga raczej dotyczy jedynie tego, że oba filmy dotyczą podobnej tematyki, zatem dla niego, jako ich autora, są one w pewien sposób ze sobą powiązane. Czytaj więcej:Po prawie 50 latach Steven Spielberg „naprawdę żałuje” i czuje się odpowiedzialny za masakrę tego gatunku zwierząt POWIĄZANE TEMATY: filmy sensacyjne ciekawostki filmowe Szczęki Edyta Jastrzębska Edyta Jastrzębska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach