filmomaniak.pl NEWSROOM „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu Na planie Teorii wielkiego podrywu doszło do sporej kłótni między Kaley Cuoco a Johnnym Galeckim. Powód może zaskoczyć. ciekawostki filmoweEdyta Jastrzębska 26 lipca 2024 1 Źrodło fot. Teoria wielkiego podrywu, Chuck Lorre, Bill Prady, Chuck Lorre Productions, 2007i Kaley Cuoco i Johnny Galecki nie tylko grali parę w Teorii wielkiego podrywu, ale też związali się ze sobą prywatnie. Praca ze sobą jednak nie zawsze była przyjemnym doświadczeniem, o czym przekonali się pewnego dnia, gdy doszło do tzw. „Tuna-Gate”. Aktorzy posprzeczali się ze sobą do tego stopnia, że odmówili zagrania ze sobą sceny. Poszło o dość trywialną rzecz i nic nie zapowiadało tego, że dojdzie do aż tak dużej kłótni. Powiązane:Teoria wielkiego podrywu ma otrzymać trzeci spin-off. Znane fanom TBBT twarze w obsadzie nowego serialu Max Podczas wywiadu dla Vanity Fair Cuoco i Galecki wspomnieli tę sytuację, szczegółowo opisując to, jak pokłócili się przez tuńczyka. Dokładnie tak, źródłem ich sporu była ryba jedzona przez Galeckiego. Aktor wyjaśnił, że starał się schudnąć do sztuki, w której występował, dlatego jadł takie posiłki. A tamtego dnia zapytał na planie Jima Parsonsa, czy przeszkadza mu zapach ryby, na co on odpowiedział, że nie. Odtwórca Leonarda najwyraźniej założył, że reszta obsady będzie miała podobne podejście, ale tak wcale nie było, co udowodniła Cuoco, która w tym samym wywiadzie przedstawiła swoją perspektywę. Śmierdziało tak okropnie, że w końcu powiedziałam: „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny. To jest obrzydliwe. Idź zjeść gdzie indziej, a potem wróć i zróbmy to”. Johnny odszedł i wyrzucił tuńczyka do kosza. Powiedział: „Dobra!”. Oboje odeszliśmy. Powiedziałam: „Nie będę dziś pracował z tuńczykiem. Po prostu nie mogę”. Byłam wściekła. A Johnny na to: „Tak do mnie mówisz? Potrzebowałem jedzenia!”. To było takie głupie, ale byliśmy na siebie wkurzeni. Nazwał to Tuna-Gate. Oczywiście ten jeden spór nie zaszkodził ich wieloletniej relacji. Aktorzy przyznali, że w tamtym czasie byli ze sobą bardzo zżyci, zatem „Tuna-Gate” był tylko chwilowym kryzysem, który nie wpłynął także na sam serial. Cuoco i Galecki jednak obecnie nie są już razem, choć to raczej nie tuńczyk doprowadził do ich rozstania. Czytaj więcej:„Zrobiłem to, co musiałem". Jim Parsons odpowiada na krytykę kolegów po odejściu z Teorii wielkiego podrywu POWIĄZANE TEMATY: aktorzy sitcom ciekawostki filmowe Kaley Cuoco Teoria wielkiego podrywu Edyta Jastrzębska Edyta Jastrzębska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach