Netflix wydał na serial sci-fi 55 mln dolarów i nie ukończono nawet jednego odcinka. Za kulisami ponoć panował chaos

Jeżeli złości Was fakt, że Netfliksowi zdarza się ciąć koszty poprzez anulowanie Waszych ulubionych seriali, to dalsza część tekstu doprowadzi Was do szewskiej pasji. Niedawno internet obiegła informacja, że streamingowemu gigantowi zdarza się wydać kilkadziesiąt milionów dolarów na „superprodukcje”, które nigdy nie ujrzą światła dziennego.

W 2009 roku na filmografię Carla Erika Rinscha składało się kilka krótkometrażówek. W tym samym roku Universal Pictures powierzyło mu stanowisko reżysera 47 roninów. Na barkach debiutanta spoczęła odpowiedzialność za fantastyczny blockbuster, którego budżet wyniósł zawrotne 175 milionów dolarów. Film firmowany nazwiskiem Keanu Reevesa okazał się finansową katastrofą. Na świecie zarobił zaledwie 151 milionów.

Recenzenci nie pozostawili na nim suchej nitki. Na Rotten Tomatoes tylko 16% krytyków oceniło go pozytywnie. Alan Scherstuhl z portalu The Village Voice stwierdził, że film Rinscha jest „uroczysty jak marsz pogrzebowy, pozbawiony humoru jak dyrektor gimnazjum i równie japoński, co kalifornijskie sushi z dyskontu”. Wiele wskazuje na to, że negatywne recenzje miały więcej polotu, niż wszystkich 47 roninów razem wziętych.

47 roninów, reż. Carl Erik Rinsch, Universal Pictures, 2013

The New York Times ujawnił kulisy kolejnej superprodukcji Rinscha, jaką był serial science fiction Conquest. Rosnąca konkurencja wśród platform streamingowych wzmogła zapotrzebowanie na filmy i seriale mogące przyciągnąć rzesze odbiorców. Do walki o serial reżysera 47 roninów stanęło kilka serwisów. Ostatecznie to Netflix zdobył prawa do tytułu, oferując Rinschowi pełną kontrolę kreatywną oraz niemal nielimitowany budżet.

Tym sposobem streamingowy gigant utopił ponad 55 milionów dolarów. Ekipie filmowej nie udało się ukończyć ani jednego odcinka. Jedną z przeszkód na drodze do realizacji projektu okazało się niepokojące zachowanie reżysera. W trakcie pandemii stwierdził, że wpadł na trop mechanizmu rozprzestrzeniającego COVID-19 na świecie. Był przekonany, że potrafi przewidzieć miejsce uderzenia pioruna. Pieniądze Netfliksa wydawał lekką ręką – bynajmniej nie na cele produkcyjne. Kilka milionów dolarów przeznaczył na luksusowe samochody, meble oraz designerskie ubrania. Część budżetu stracił wskutek nieudanych inwestycji na giełdzie kryptowalut.

Rinsch przyznał, że jest osobą w spektrum autyzmu oraz zmaga się z ADHD. Zdaniem niektórych członków ekipy filmowej reżyser nadużywał lisdeksamfetaminy, którą stosuje się w leczeniu zaburzeń hiperkinetycznych. Przedawkowanie leku może nieść za sobą poważne skutki uboczne i wywoływać manie, delirium oraz epizody psychotyczne. W trakcie zdjęć była żona Rinscha namawiała go na leczenie odwykowe.

Netflix zamknął produkcję Conquest w 2021 roku. Rinsch stwierdził, że wydane przez niego pieniądze były w rzeczywistości gażą, którą serwis zobowiązał się zapłacić. Co więcej, reżyser jest przekonany, że streamingowy gigant winny jest mu 14 milionów dolarów. Platforma i filmowiec będą dochodzić swych racji na drodze sądowej.