filmomaniak.pl NEWSROOM Neil Gaiman komentuje kontrowersje wokół obsady Sandmana Netflixa Neil Gaiman komentuje kontrowersje wokół obsady Sandmana Netflixa Neil Gaiman, twórca komiksów z serii Sandman, postanowił odpowiedzieć na wątpliwości fanów związane z netfliksową ekranizacją dzieła, a konkretniej z niektórymi wyborami castingowymi. fantasyKarol Laska 31 maja 2021 Netflix i DC ogłosiły ostatnio listę nazwisk współtworzących obsadę nadchodzącego serialu fantasy pod tytułem Sandman. Ten oparty został na komiksach autorstwa Neila Gaimana i niektórych fanów uniwersum mocno zmartwiły pewne wybory castingowe, które według nich nijak nie pasują do postaci znanych z materiału źródłowego – mowa między innymi o zaangażowaniu czarnoskórej aktorki do roli Śmierci. Internetowe protesty i uwagi postanowił spuentować nie kto inny, jak Gaiman. Twórca jest zaangażowany w proces produkcyjny serialu i uważa, że zmierza on w dobrą stronę, a do wszystkich marud skierował dość prosty, ale bezpośredni komunikat na Twitterze: Źródło: Neil Gaiman, Twitter Nie mam wyj**ane na swoją pracę. Spędziłem 30 lat na udanym zwalczaniu złych ekranizacji Sandmana. Mam za to wyj**ane na ludzi, który nie rozumieją albo nie przeczytali tego dzieła, a następne narzekają na niebinarne Pragnienie albo niewystarczająco białą Śmierć. Obejrzyjcie serial, a zmienicie zdanie. Tweet Gaimana spotkał się z głośnym odzewem internautów. Ci zarzucają mu, że jego starania nie przełożyły się chociażby na ostateczną jakość Ligi niezwykłych dżentelmenów. Mniej złośliwi fani z kolei dziwią się niektórym reakcjom na wybory castingowe, zaznaczając, że od zawsze uważali Pragnienie za postać niebinarną. Sami więc widzicie, że tyle różnych opinii, ilu ludzi na świecie. Najważniejsze jest jednak to, by koniec końców Sandman po prostu obronił się jako dobry serial. Powiązane:Neil Gaiman sabotował film Sandman z „naprawdę głupim” scenariuszem Pierwszy sezon dzieła będzie liczył 10 odcinków. W rolach głównych zobaczymy Tom Sturridge’a, Gwendolin Christie, Kirby Howell-Baptiste i Mason Alexander Park. Nieznana jest data premiery Sandmana. Strona internetowa NetfliksaCzytaj więcej:Sandman Netflixa - czym różnią się bohaterowie serialu od komiksu Neila Gaimana? POWIĄZANE TEMATY: seriale Netflix aktorzy fantasy ekranizacje komiksów Sandman Karol Laska Karol Laska Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty. „Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa „Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać” Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać” Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami