Najlepsze seriale o wampirach 2022, nasz ranking top 10

Wampiry od zawsze stanowią wdzięczny temat dla twórców kinowych czy telewizyjnych. O ile jednak na tym pierwszym poletku od kilku lat trwa lekka posucha, o tyle w serialach mamy naprawdę silną reprezentację antyfanów kołków osinowych. Wyłączając dwie pozycje (na obecność których w tekście wpłynęły ich popularność i jakość), wszystkie serie w zestawieniu zadebiutowały po 2010 roku. Czas więc na najlepsze seriale o wampirach, w które warto wgryźć się w 2022!

10. Van Helsing

Ranking otwieramy najsłynniejszym chyba łowcą wąpierzy, jakiego zrodziła popkultura. Choć tym razem mamy do czynienia z wariacją na temat owego kultowego pogromcy potworów, mianowicie z historią Vanessy Helsing, jego potomkini, która żyje we współczesności. Oczywiście, jak to w opowieści o Van Helsingu – nawet żeńskim – głównym niemilcem jest sam hrabia Drakula. Najpopularniejszego wampira na świecie nie mogło tu zabraknąć, niemniej są dzieła, w których odgrywa on znacznie większą rolę...

9. Drakula (Dracula)

Takim obrazem jest właśnie Drakula z 2020 roku. Serial, który – w myśl dzisiejszych trendów – bierze na tapet klasyczną historię i ją reinterpretuje. W cyklu Marka Gatissa i Stevena Moffata śledzimy losy Drakuli od czasów jego młodości, przez starcia ze wspomnianym już Van Helsingiem, aż po okres późniejszy. Twór BBC odznacza się odważnym podejściem do oklepanego tematu, wiele zmienia, czasem udanie, niekiedy mniej, ale ile można jeść tę samą zupę?

8. Nocna msza (Midnight Mass)

Kolejne miejsce w naszej „topce” zajmuje serial Mike’a Flanagana, czyli autora Nawiedzonego domu na wzgórzu. O ile poprzednie produkcje skupiały się wyłącznie na walce z wampirami, tak w Nocnej mszy twórcy starają się oddać ducha niewielkiej społeczności żyjącej pod dyktando strachu. Flanagan umiejętnie kreśli bohaterów oraz głębokie podziały między nimi, a jego seria powinna przypaść do gustu nie tylko fanom horroru i monstrów.

7. Księga czarownic (A Discovery of Witches)

Co prawda Księga czarownic nie jest wyłącznie o krwiopijcach, ale jeden z nich – przedwieczny i bardzo potężny zresztą – odgrywa w niej kluczową rolę, niekoniecznie negatywną. W odróżnieniu od dotychczasowych seriali produkcja oparta na powieści Deborah Harkness nie jest dreszczowcem z prawdziwego zdarzenia, a dramatem i romansem osadzonym w settingu fantasy. Największymi plusami Księgi okazują się właśnie scenografie, kostiumy, różnorakie detale i muzyka. Ogląda się to miodnie!

6. Czysta krew (True Blood)

Pierwszy „klasyk” na naszej liście. To właśnie True Blood jest jednym z dwóch seriali, które postanowiłem umieścić w „topce”, nie zważając na fakt, że premierę miały przed 2010 rokiem (ten akurat w 2008). Powód jest prosty: cykl Alana Balla to cholernie dobre telewizyjne widowisko, a ponadto wyprodukowane w tym samym roku co Zmierzch. Jeśli jednak spodziewacie się po Czystej krwi, że pokochacie wampiry za ich urodę i ogładę, to... może być trudno.

5. Kaznodzieja (Preacher)

Kaznodzieja to ekranizacja popularnego komiksu, która – w wielkim, bardzo wielkim skrócie – przedstawia losy tytułowego duchownego. Wraz z niecodziennymi towarzyszami, czyli wampirem oraz swoją byłą dziewczyną, wyrusza on na wyprawę w poszukiwaniu Boga. Jeżeli wydaje Wam się po tym opisie, że będzie to seria opowiadająca o podróży w głąb siebie, to – cóż – pudło. Mimo pozornie niełatwej tematyki scenarzyści zadbali również o obecność humoru, chociaż – jak możecie się domyślać – jest on raczej czarny.

4. Pamiętniki wampirów (The Vampire Diaries)

Tuż za podium, na najgorszym miejscu dla sportowca, ale świetnym dla serialu, znalazły się kultowe Pamiętniki wampirów. Rozpoczęta w 2009 roku i trwająca osiem sezonów przygoda została zakończona ponad cztery lata temu, ale dopóki trwała, Stefan i Damon Salvatore, czyli dziarscy i przystojni wampirzy bracia, zdążyli podbić serca milionów fanów na całym świecie. Nigdy nie byłem wielkim miłośnikiem Pamiętników, ale trzeba przyznać, że swoje miejsce w kulturze masowej mają!

3. Castlevania

Pierwsza i jedyna animacja w rankingu. Castlevanii nie sposób pominąć, gdy tworzy się listę najlepszych produkcji opowiadających o wampirach. A zwłaszcza w naszej redakcji – w końcu cykl wyrósł z serii gier wideo. Dojrzała, nierzadko wywołująca ciarki na plecach kreska idzie tu w parze z niezłą historią, w której jak bumerang powraca motyw Drakuli (ale nie tylko!). W moim sercu zaś specjalne miejsce zajmuje oryginalne udźwiękowienie Castlevanii. Graham McTavish i Richard Armitage już na zawsze będą dla mnie Władem i Trevorem.

2. Dom grozy (Penny Dreadful)

Przenosimy się do realnego świata. A jak to w rzeczywistości bywa: jest szaro, buro i nieustannie leje. Tak przynajmniej prezentuje się wiktoriański Londyn, który jest miejscem akcji Domu grozy. Twórca tego horroru, John Logan, wpadł na intrygujący pomysł. Zebrał najsłynniejsze osobistości i maszkary rodem z najmroczniejszych kart literatury, m.in. Frankensteina, Doriana Graya czy Drakulę, i stworzył wyjątkowo soczystą intrygę kryminalną. Jeśli lubicie nie tylko się bać, ale i pogłówkować – to idealna pozycja.

1. Co robimy w ukryciu (What We Do in the Shadows)

Zwycięzca mógł być tylko jeden. O Co robimy w ukryciu i pomyśle na pokazanie conocnego życia będących współlokatorami wampirów w formie komediowego mockumentu było głośno już podczas premiery kinowego pierwowzoru w 2014 roku. Za jego powstanie odpowiadali Taika Waititi i Jemaine Clement. Za serialową wersją stoi natomiast wyłącznie drugi z panów. I trzeba przyznać, że choć Waititi z tego duetu – póki co – robi większą karierę, to Clement uczynił rzecz niebywale trudną dla artysty: zabrał się za własne, ponadprzeciętne dzieło i je udoskonalił.

Czytaj więcej:„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów