„To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia

Notting Hill to kultowa komedia romantyczna, która mogła doczekać się sequela, jednak Julii Roberts pomysł na niego nie spodobał się tak bardzo, iż go odrzuciła.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 2 grudnia 2024
1
Źrodło fot. Notting Hill, Roger Michell, PolyGram Filmed Entertainment, 1999
i

Złota era komedii romantycznych przyniosła widzom wiele ponadczasowych historii, do których chętnie wracają nawet po dwudziestu latach. Jednym z filmów z tamtego okresu jest Notting Hill z Julią Roberts i Hugh Grantem. Opowieść o rozwiedzionym właścicielu księgarni, w którego sklepie zjawiła się sławna aktorka, poruszyła widzów, którzy być może byliby zainteresowani poznaniem dalszych losów bohaterów produkcji.

Niestety, takiej możliwości nie mieli, ponieważ Julia Roberts odrzuciła pomysł na stworzenie sequela. Aktorce nie spodobała się zaproponowana historia, przez co dalsze rozmowy nie miały sensu i pomysł trafił do kosza. Scenarzysta Richard Curtis opowiedział o tym, jak przekreślono Notting Hill 2, podczas rozmowy dla IndieWire.

Próbowałem zrobić jeden z Notting Hill, w którym mieli się rozwieść, a Julia [Roberts] uznała to za bardzo kiepski pomysł.

Choć ponowne spotkanie z bohaterami Notting Hill byłoby kuszące, patrząc na pomysł, który twórcy chcieli zrealizować, można zrozumieć decyzję Julii Roberts. Produkcja ma status kultowej, na zawsze zapisała się w kulturze popularnej, będąc przykładem historii, w której prawdziwa miłość zwycięża.

Kontynuacja mogłaby zmienić sposób, w jaki postrzegany jest oryginał, odbierając mu magię, dla której jest oglądany. Czasem pewne historie lepiej pozostawić jako pojedyncze dzieła, bez kontynuowania ich, jeśli sequel nie jest potrzebny i mógłby zaszkodzić dziedzictwu oryginału. Nie wszystko musi stać się serią, o czym filmowcy często zapominają, decydując się na nieplanowane wcześniej kontynuacje, aby powrócić do sprawdzonych tytułów.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90

„Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90

„Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta

„Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta

„Wiedziałam, że mnie nie chce”. Michelle Pfeiffer walcząc o rolę w Człowieku z blizną doprowadziła do krwawienia Ala Pacino, który nie chciał jej w filmie

„Wiedziałam, że mnie nie chce”. Michelle Pfeiffer walcząc o rolę w Człowieku z blizną doprowadziła do krwawienia Ala Pacino, który nie chciał jej w filmie

„To jakieś szaleństwo”. Margot Robbie sugeruje, że Babylon może być Fight Clubem naszych czasów

„To jakieś szaleństwo”. Margot Robbie sugeruje, że Babylon może być Fight Clubem naszych czasów

„Nie były tak świetne”. Topher Grace zwrócił uwagę na poważny problem początków Różowych lat 70., za który obwinia główną obsadę

„Nie były tak świetne”. Topher Grace zwrócił uwagę na poważny problem początków Różowych lat 70., za który obwinia główną obsadę