Marvel rezygnuje ze współpracy z Jonathanem Majorsem. Kang też może już nie być częścią planów na MCU

Jonathanowi Majorsowi udało się stworzyć bardzo udane kreacje czarnego charakteru w niedawnych produkcjach Marvela. Aktor wcielił się w Kanga Zdobywcę w serialu Loki oraz filmie Ant-Man i Osa: Kwantomania, a studio wiązało z artystą daleko idące plany. Przypomnijmy, że to Majors i grany przez niego bohater mieli być głównymi punkami nowej fazy MCU. Te zamiary należą już jednak do przeszłości.

Powiązane:Marvel chronologicznie - jak oglądać filmy i seriale po kolei

Jonathan Majors został bowiem uznany winnym zarzucanych mu czynów – nękania i napaści trzeciego stopnia, o które oskarżyła go była dziewczyna. Przysięgli nie uwierzyli w tłumaczenia aktora, że partnerka mści się za zdradę. Uznali, że materiał dowodowy świadczy o tym, iż artysta rzeczywiście dopuścił się wspomnianych czynów. Sąd w Nowym Jorku skazał więc gwiazdora na rok pozbawienia wolności, a w obliczu tego wyroku Marvel zerwał współpracę z Majorsem. Wyrok z pewnością położy się cieniem na karierze aktora, o ile nie okaże się jej całkowitym końcem.

Sam Marvel stanął przed niełatwym zadaniem – zdecydowania, co dalej z granym przez Majorsa bohaterem, kluczowym dla nadchodzących fabuł. Studio ma dwa wyjścia. Jednym z nich jest zaproponowanie innemu aktorowi, by wcielił się w Kanga Zdobywcę. Nie wiadomo jednak, czy przejęcie roli w takich okolicznościach nie zniechęci potencjalnych kandydatów.

Drugim sposobem na wyjście z sytuacji jest zmiana planów scenariuszowych i skupienie się na innym złoczyńcy. Niektóre źródła donoszą, że Marvel już zdecydował się na właśnie takie rozwiązanie. W listopadzie studio zatrudniło scenarzystę Michaela Waldrona, aby napisał nowy draft do projektu wcześniej nazywanego Dynastią Kanga. Teraz ten sam film określa się po prostu jako Avengers 5. Na potwierdzenie tego, że w MCU nie ma już miejsca dla Tego, Który Trwa, będziemy jednak musieli jeszcze zaczekać.

Czytaj więcej:Najlepsze powracające seriale 2023 roku