Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera miała być mroczna, ale studio nalegało na coś zabawnego

Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera jest uznawana za mroczny film. Reżyser zdradził, że według pierwszego konceptu obraz miał mieć jeszcze cięższy klimat. Na drodze stanęła jednak opinia studia.

ciekawostki filmowe
Zbigniew Woźnicki 19 kwietnia 2023
3
Źrodło fot. Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera; reż. Zack Snyder; Warner Bros. Pictures; 2021
i

W najnowszym odcinku show braci Russo – Pizza Film School – pojawił się wyjątkowy gość, Zack Snyder. Podczas rozmowy reżyser zdradził co nieco na temat Ligi Sprawiedliwości, która jest ostatnim filmem Snydera w uniwersum DC. Okazało się, że film już teraz uważany za mroczny, miał jeszcze mocniej uderzać w takie tony.

Liga Sprawiedliwości miała być bardzo mroczną produkcją

Zack Snyder wspomniał najpierw o procesie powstawania fabuły filmu. Miał on polegać na wypisywaniu pomysłów na kartkach, a potem przesuwaniu ich, gdy pojawiało się coś nowego lub wprowadzano zmiany. W ten sposób powoli układano historię w logiczną całość:

I scenariusz do Ligi Sprawiedliwości wyszedł z tego procesu. Jeśli mam być z Wami szczery, to oryginalny scenariusz był o wiele bardziej mroczny i dziwny. W trakcie wyszedł jednak Batman v Superman: Świt sprawiedliwości i studio zareagowało słowami: „Nie jest odpowiednio zabawny! Widzowie chcą zabawnych filmów, chcą czegoś śmiesznego!”. Dlatego wróciliśmy do scenariusza i sprawiliśmy, że film stał się lżejszy. Według mnie moja ostateczna wersja Ligi Sprawiedliwości jest czymś pomiędzy.

Reżyser dodał, że nie pozbył się żadnych nagranych scen. Wolał wszystko zachować na wszelki wypadek, ponieważ osoby wyżej postawione mogłyby zmienić zdanie i gotowy materiał przydałby się. Oryginalny scenariusz zawierał między innymi dosyć kontrowersyjny moment, gdzie Louis Lane oraz Bruce Wayne stają się parą. Pomysł ostatecznie nie przeszedł.

Informacja Zacka Snydera może zainteresować jego fanów, którzy chętnie zbierają ciekawostki o jego dziele.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”