Kręcenie The Boys nie jest spacerkiem

The Boys to specyficzny serial, który wymaga często nietypowego podejścia podczas produkcji, co wiąże się także z pokonywaniem swoich słabości przez samych aktorów.

ciekawostki filmowe

Zbigniew Woźnicki 18 lipca 2022

Źródło: YouTube / Prime Video

Podczas każdej produkcji filmu lub serialu pojawiają się pewne zasady oraz kwestie, z którymi muszą borykać się aktorzy. The Boys nie jest wyjątkowe. Ta jedna z najbardziej hardcore’owych serii ostatnich lat też wymaga pewnych poświęceń. Jak można się domyślić, na tym polu najgorzej mają aktorzy grający superbohaterów.

Ciężkie życie superbohatera

Kostiumy superbohaterów w The Boys są ikoniczne, ale noszenie ich jest dalekie od wygodnego. Materiał kostiumu Homelandera, będącego przywódcą Siódemki, sprawia, że jest w nim bardzo gorąco. Dlatego posiada on system rurek, do których można wlać wodę chłodzącą aktora.

Z tego samego rozwiązania korzystają w kombinezonach kierowców Formuły 1. Niestety, nie można go używać podczas kręcenia scen, o czym wspomniał Antony Starr, odgrywający rolę Homelandera:

Ten sprzęt jest funkcjonalny, ale problemem jest akumulator zasilający pompę. Jest on tak głośny, że musiałem go zdejmować na czas robienia zdjęć.

Projektanci też nie mieli lekko z kostiumem, ponieważ aż osiem miesięcy zajęło im znalezienie rozwiązania, które ukryje zamki potrzebne do zapięcia stroju. Lekko nie ma również Erin Moriarty, która wciela się w Starlight. Jej kostium jest tak obcisły, że wydostanie się z niego może zająć nawet ponad 20 minut, a zamontowany mikrofon tylko utrudnia sprawę.

Może Cię też zainteresować:

Walka z samym sobą na planie The Boys

Poza kostiumem Erin Moriarty musiała jeszcze pokonać swój strach przed publicznym występem. W pierwszym odcinku drugiego sezonu jako Starlight śpiewała na cześć poległego Translucenta. Aktorce udało się podołać zadaniu, co skomentował kompozytor serialu, Christopher Lennertz:

W ciągu kilku minut odgrywała rolę, jednocześnie śpiewając tak, jakby była Whitney Houston albo Adele.

Moriarty pokonała swój strach, ale za to Jack Quaid nabawił się nowego. Podczas kręcenia jednej ze scen w drugim sezonie, aktor musiał siedzieć na dziobie motorówki kierowanej przez Karla Urbana. Nie miał wcześniej styczności z takimi aktywnościami i według relacji był on całkowicie przerażony. Gdy zakończyli kręcenie, jego twarz była całkowicie biała.

The Boys to krwawy serial, więc używanie sztucznej krwi jest na porządku dziennym. Niestety ma to swoje konsekwencje i charakteryzacja związana z krwią może zająć do kilku godzin. W tym czasie aktor nie może niczego dotykać, a co ciekawe, podobno zapach sztucznej krwi jest bardzo atrakcyjny dla owadów i zlatują się one w dużych ilościach.

Jest ona też używana w coraz większym stopniu w The Boys. Dla porównania, cały sezon drugi wymagał użycia około 4,5 litra sztucznej krwi, a sezon trzeci miał jej przygotowanej ponad 13,5 litra, a i tak wszystko zostało zużyte podczas kręcenia trzech pierwszych odcinków.

Jak widać, kręcenie serialu to walka ze swoim kostiumem, charakteryzacją oraz samym sobą. Jeśli uda się ją wygrać, to można otrzymać wyjątkowe show, jakim jest przecież The Boys. Podczas kręcenia czwartego sezonu na pewno na drodze ekipy pojawią się nowe przeszkody, które pokonają, aby dostarczyć widzom wyśmienitą rozrywkę.

Czytaj więcej:Najlepsze seriale sf na Amazon Prime Video, nasze top 10

POWIĄZANE TEMATY: ekranizacje komiksów Amazon Prime Video ciekawostki filmowe Erin Moriarty Chłopcy

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

„Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial