filmomaniak.pl NEWSROOM „Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania „Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania Twórcy Krzyku nie zapomnieli problemów, jakie zgotowała im pewna niespodziewana sytuacja, dlatego w napisach końcowych umieścili złośliwe podziękowania. horrorEdyta Jastrzębska 16 października 2024 1 Źrodło fot. Scream, Wes Craven, Dimension Films, 1996i Krzyk niewątpliwe zapisał się w historii horrorów. Seria cieszy się ogromną popularnością i choć pierwsza odsłona zadebiutowała w 1996 roku, to wciąż powstają nowe – obecnie trwają prace nad 7. częścią, która ma ukazać się w 2026 roku. Powiązane:23-letnia parodia Krzyku z nowym życiem na Netflixie tuż przed Halloween Bycie lokacją dla tak popularnej produkcji, z pewnością stałoby się wartą uwagi ciekawostką o danym miejscu. Ale jeszcze bardziej interesującą ciekawostką dla jednego miejsca stało się nie zostanie lokacją dla Krzyku. Mianowicie twórcy filmu jako szkołę w Woodsboro upatrzyli sobie Santa Rosa High School, gdzie miały odbyć się zdjęcia do pierwszej odsłony serii. Twórcy wstępnie, słownie byli umówieni z władzami szkoły, jednakże w trakcie preprodukcji dowiedzieli się, że zdobycie tego miejsca wcale nie będzie takie proste (via Los Angeles Times). Marianne Maddalena, producentka wykonawcza Krzyku, poinformowała, że władze szkoły wycofały się ze słownej umowy, gdy filmowcy już dotarli do miasta i pomału szykowali się do prac. Podjęliśmy decyzję o wyjeździe do Santa Rosa, ponieważ tamtejsze liceum idealnie nadawało się do naszego filmu. Stworzyliśmy harmonogram zdjęć na okres, kiedy powiedzieli nam, że będzie to najlepszy czas na kręcenie w szkole. Kiedy tam dotarliśmy, zmienili zdanie. Myślę, że komuś nie spodobał się scenariusz. Sprawy nie potoczyły się jednak po myśli filmowców. Frank Pugh, ówczesny przewodniczący rady szkoły, twierdzi, że filmowcy nie złożyli odpowiednich dokumentów, które były wymagane, aby rada szkoły mogła podjąć decyzję, a także by można było poczynić przygotowania do zdjęć, które wymagałyby reorganizacji funkcjonowania placówki. Filmowcy w końcu wypełnili wymagane dokumenty, ale problemy się nie skończyły – wiele osób było przeciwnych temu, aby „tego rodzaju film” był kręcony na terenie szkoły średniej. I choć finalnie decyzji nie podjęto na podstawie treści Krzyku, jak przekonuje Pugh, to zaważyło to, że zdjęcia zakłóciłyby działanie szkoły podczas egzaminów końcowych na początku czerwca. Dlatego zrezygnowano z wpuszczenia na teren Santa Rosa High School ekipy filmowej, mimo że system szkolny zyskałby dzięki temu od 30 000 do 50 000 dolarów. Sytuacja zdenerwowała twórców Krzyku, którzy musieli poszukać nowej lokacji, padło na Sonoma Community Center, a w związku ze zmianą miejsca, musieli też wprowadzić pewne zmiany do scenariusza. Swojej złości dali upust, w napisach zawierając specjalne „podziękowania” dla zarządu okręgu szkolnego miasta Santa Rosa. Ostatnią rzeczą, której potrzebujesz w ostatniej chwili, jest utrata głównej lokalizacji zdjęciowej. Czuliśmy się zdenerwowani z tego powodu, dlatego umieściliśmy to w napisach końcowych. Ostatecznie wszystko wyszło na dobre. Żadnych podziękowań dla zarządu okręgu szkolnego miasta Santa Rosa. Scream, Wes Craven, Dimension Films, 1996 Wspomniane podziękowania można znaleźć pod koniec napisów końcowych w Krzyku z 1996 roku. Czytaj więcej:Gwiazda serii Krzyk twierdzi, że gdyby była mężczyzną, to za powrót dostałaby więcej niż jej oferowano POWIĄZANE TEMATY: horror ciekawostki filmowe Wes Craven Krzyk 1 Edyta Jastrzębska Edyta Jastrzębska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat. „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air „To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą” „Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”