Kevin Feige zdradza, czy Fantastyczna Czwórka przedstawi genezę bohaterów

Fantastyczna Czwórka to jeden z najbardziej wyczekiwanych projektów piątej fazy MCU. Fani znanej z komiksów rodziny zastanawiali się jednak, czy twórcy zdecydują się po raz kolejny pokazać ich genezę.

news
28 lipca 2022
4

Źródło fot.: Materiały promocyjne Marvel Studios

Bohaterowie należący do Fantastycznej Czwórki pojawili się już dwukrotnie na wielkim ekranie. Za każdym razem widzowie mogli oglądać sposób, w jaki zyskali swoje moce. W rozmowie z The Hollywood Reporter (via Screen Rant) Kevin Feige wyjawił jednak, że tym razem film skupi się na innych, ważniejszych wątkach.

Wielu ludzi zna ich historię. Znają podstawy genezy. Jak więc mamy znowu pokazać to samo i jednocześnie coś, czego do tej pory nie widzieli?

Wprowadzenie Fantastycznej Czwórki posiadającej już swoje moce będzie zatem podobne do sytuacji, w jakiej poznaliśmy Spider-Mana w Kinowym Uniwersum Marvela. Zarówno trylogia Sama Raimiego, jak i obydwie części serii The Amazing Spider-Man, koncentrowały się na genezie tego superbohatera. Dlatego też opowiadanie po raz kolejny tej samej historii w MCU było niepotrzebne.

Taki obrót spraw w związku ze Spider-Manem spodobał się fanom tej postaci i wydaje się, że Kevin Feige spróbuje podobnego podejścia w przypadku Fantastycznej Czwórki.

Prace na planie filmu mają podobno ruszyć w przyszłym roku. Na tę chwilę nie wiadomo zbyt wiele o tym projekcie. Nadal czekamy, aż Marvel Studios zdecyduje się podać więcej szczegółów na temat Fantastycznej Czwórki.

Do tej pory z członków najsławniejszej rodziny Marvela gościnnie w MCU pojawił się jedynie Reed Richards, którego w filmie Doktor Strange w multiwersum obłędu zagrał John Krasinski. Nadal jednak nie wiadomo, czy aktor po raz kolejny wcieli się w tę postać, czy był to tylko jednorazowy występ.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Miles Morales w aktorskiej wersji? Producentka Spider-Mana o przyszłości bohatera

Miles Morales w aktorskiej wersji? Producentka Spider-Mana o przyszłości bohatera

Co ze Spider-Manem 4 z Tomem Hollandem? Wreszcie pojawiły się nowe wieści

Co ze Spider-Manem 4 z Tomem Hollandem? Wreszcie pojawiły się nowe wieści

Spider-Man: Poprzez multiwersum trochę kantuje mnie, że jest filmem, bo tempo akcji ma serialowe

Spider-Man: Poprzez multiwersum trochę kantuje mnie, że jest filmem, bo tempo akcji ma serialowe

10 milionów dolarów za 6 minut, które wylądowały w koszu: Jedna z najdroższych usuniętych scen w filmie DC

10 milionów dolarów za 6 minut, które wylądowały w koszu: Jedna z najdroższych usuniętych scen w filmie DC

Disney Plus na czerwiec 2023 - lista seriali i filmów

Disney Plus na czerwiec 2023 - lista seriali i filmów