Zanim stał się Johnem Wickiem, Keanu Reeves 39 lat temu zrobił dziwaczny reportaż o pluszowych misiach

Przed rozpoczęciem swojej kariery i zostaniem jednym z najbardziej lubianych aktorów, Keanu Reeves pracował dla telewizji CBS. Po latach wypłynął jego reportaż z konwentu pluszowych misiów w Kanadzie.

ciekawostki filmowe
Zbigniew Woźnicki 7 lipca 2023
4
Źrodło fot. John Wick; reż. Chad Stahelski; Summit Entertainment; 2014
i

Aktualnie Keanu Reeves jest znany z takich ról, jak Neo z Matrixa lub zawodowy zabójca z serii John Wick. Zanim jednak to nastąpiło, w latach 80. aktor pracował dla kanadyjskiej telewizji publicznej CBC. Na początku lipca w sieci ponownie wypłynęło nagranie, w którym Keanu został wysłany na konwent pluszowych misiów. Jak aktor powiedział na samym początku – liczył na dużo szaleństwa.

Dziennikarz musiał przygotować reportaż z wydarzenia i krótkie nagranie pokazuje, że już za młodu Kanadyjczyk przejawiał talent aktorski i improwizacyjny. Widać, że podczas pracy nad tym materiałem dobrze się bawił i podszedł do niego ze sporym humorem. W 45 sekundzie udostępnionego materiału Keanu Reeves symuluje atak pluszowego misia na własną osobę. Bawił się również słowotwórstwem wstawiając „bear” w niektóre słowa. Mężczyzna w tym wszystkim był bardzo naturalny.

Niestety w materiale nie przedstawiono odpowiedzi na ważne pytanie, czyli dlaczego wszystko pluszowe misie nazywają się Teddy. Widać jednak, że Keanu Reeves już wtedy roztaczał wokół siebie pozytywną aurę, z której teraz jest bardzo znany. To właśnie za jej sprawą zyskuje ogromne rzesze fanów, kibicujących jemu oraz jego karierze.

Od przedstawionego konwentu minęło już prawie 40 lat. W trakcie tego czasu Keanu Reeves stał się jednym z najpopularniejszych aktorów i na początku tego roku widzowie mogli podziwiać występ artysty w Johnie Wicku 4. Mężczyzna ma pojawić się również w spin-offie serii, Ballerinie, oraz w Constantinie 2, na którego fani zdecydowanie czekają. Być może kiedyś Keanu Reeves opowie więcej o swojej karierze dziennikarza i czego go nauczyła.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami