Kang porównany do Thanosa. Producent Lokiego wyjaśnił, czy złoczyńca rzeczywiście przegrał w finale 2. sezonu

W finale drugiego sezonu Lokiego mogliśmy zobaczyć, jak główny bohater podejmuje się zadania nadzorowania wszystkich linii czasowych, układając je w kształt drzewa Yggdrasil. Teoretycznie w ten sposób Loki „oszukał system”, ponieważ zdaniem Tego, Który Trwa jedynym rozwiązaniem byłoby zabicie Sylvie, żeby Święta Chronologia mogła dalej trwać.

Powiązane:Marvel chronologicznie - jak oglądać filmy i seriale po kolei

W wywiadzie z portalem Screen Rant producent Kevin Wright wytłumaczył, czy to oznacza, że będący Kangiem Ten, Który Trwa ponownie przegrał. Równocześnie wyjaśnił, kim tak naprawdę jest Kang i co go wyróżnia, czyniąc ze Zdobywcy tak ciekawego przeciwnika.

Kevin Wright wspomniał także, że siłą Kanga Zdobywcy jest to, iż tak naprawdę nie jest jedną osobą. To ogromna liczba wariantów i wcieleń. Teoretycznie każdy z nich może przenieść się w dowolne miejsce w historii i napisać ją na nowo, tak jak jest to dla niego wygodne.

Ostatni epizod Lokiego pokazał, że Ten, Który Trwa spodziewał się obrotu spraw z drugiej serii. Przewidział to i wiedział, że główny bohater do niego wróci. Dlatego również mógł oczekiwać, że ostatecznie Loki postanowi go zastąpić, a zmiana równania, o której mówił bóg z Asgardu, była tylko sztucznym wyborem, czego nadzorujący Świętą Chronologię spodziewał się od początku.

Oba sezony serialu Loki można obejrzeć na Disney+.

Czytaj więcej:Najlepsze seriale do obejrzenia na Disney Plus, nasze top 15

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!