filmomaniak.pl NEWSROOM „Byłem zszokowany” - John Cho komentuje skasowanie Cowboya Bebopa Netflixa „Byłem zszokowany” - John Cho komentuje skasowanie Cowboya Bebopa Netflixa John Cho wyraził swoje zdanie na temat anulowania przez Netflixa serialu Cowboy Bepop. Aktor był zszokowany i kompletnie nie spodziewał się takiego obrotu spraw. newsMarcin "Nicek" Nic 4 marca 2022 3 Adaptacja popularnego anime spotkała się z wieloma negatywnymi opiniami na całym świecie. Fani oryginalnego Cowboya Bepopa praktycznie od początku skreślili przygotowaną przez Netflix wersję, przez co również przyczynili się do jej anulowania. Powiązane:Reżyser anime Cowboy Bebop nie dał rady obejrzeć adaptacji Netfliksa Jeden z odtwórców głównych ról, John Cho, postanowił wypowiedzieć się na temat odłożenia projektu na półkę. Aktor, który wcielił się w postać Spike’a Spiegela, wyznał, że podjęta przez włodarzy decyzja była dla niego ogromnym szokiem. Włożyłem w kręcenie tego serialu mnóstwo serca. To było ogromne wydarzenie w moim życiu, które nagle się skończyło. Cała sytuacja była dla mnie bardzo szokująca i byłem przez pewien czas załamany. Na tę chwilę nie powinniśmy się spodziewać, że Netflix powróci w jakikolwiek sposób do tego uniwersum. Showrunner pierwszego sezonu serialu Cowboy Bepop, André Nemec, miał wielkie plany dotyczące kolejnych odcinków, jednak na pewno już nigdy nie zobaczymy, co dla nas przygotował. Fani więc nie muszą się obawiać, że twórca wprowadzi jeszcze więcej zmian względem oryginału. Może Cię zainteresować: Jason Momoa potwierdza, że zagra antagonistę w filmie Szybcy i wściekli 10Producent Batmana zdradza, kiedy będzie sequelRobert Downey Jr. zdradza odrzucone pomysły ostatnich słów w Avengers: Koniec gry Oprócz Johna Cho w serialu Cowboy Bepop w wersji live-action zagrali również Mustafa Shakir oraz Daniella Pineda. POWIĄZANE TEMATY: anime seriale Netflix VoD John Cho Cowboy Bebop Marcin "Nicek" Nic Marcin "Nicek" Nic Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka. „Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa „Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy W tym udanym filmie sci-fi Tom Cruise stale umierał. Po 11 latach ogłoszono powrót do tego świata, ale nie za sprawą sequela W tym udanym filmie sci-fi Tom Cruise stale umierał. Po 11 latach ogłoszono powrót do tego świata, ale nie za sprawą sequela Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami Listy do M. Pożegnania i powroty - ile trwa najnowsza odsłona hitowej serii z Maciejem Stuhrem i Piotrem Adamczykiem, która na walentynki zadebiutowała na Max? Listy do M. Pożegnania i powroty - ile trwa najnowsza odsłona hitowej serii z Maciejem Stuhrem i Piotrem Adamczykiem, która na walentynki zadebiutowała na Max?