Jaki był budżet Rebel Moon? Sprawdzamy, ile kosztowało widowisko sci-fi Netflixa

Kosmiczna opera Zacka Snydera – Rebel Moon – to najdroższy film Netfliksa w 2023 roku. Dlaczego widowisko kosztowało tak wiele?

science fiction
Pamela Jakiel 20 grudnia 2023
2
Źrodło fot. Rebel Moon, Zack Snyder, Netflix, 2023.
i

Zack Snyder przeszedł długą drogę do realizacji swojego wielkiego marzenia – nakręcenia kosmicznej opery Rebel Moon. Reżyser kilkukrotnie spotykał się z odmową wielkich wytwórni filmowych i choć chciał, by jego epickie dzieło przynależało do świata Gwiezdnych wojen, tego zamiaru nie udało mu się zrealizować. Netflix dostrzegł jednak potencjał w projekcie Amerykanina i już wkrótce przekonamy się, czy nowe widowisko zagrozi franczyzie zapoczątkowanej przez George’a Lucasa.

Jaki był budżet Rebel Moon?

Jeśli bowiem spojrzymy na to, ile kosztował Rebel Moon, powinniśmy spodziewać się naprawdę epickiej produkcji. Na obie części Netflix wydał 166 milionów dolarów. Przyznacie, że jest to niebagatelna kwota i z pewnością reżyser o mniejszej renomie niż Zack Snyder nie mógłby liczyć na podobne zaufanie. Tym samym Rebel Moon stał się najdroższym filmem Netfliksa w 2023 roku. Więcej kosztowały giganta streamingu jedynie Czerwona nota z 2021 roku i The Grey Man z 2022 roku.

Dlaczego wyprodukowanie Rebel Moon tyle kosztowało?

Powodów, dlaczego dzieło Snydera kosztowało tak wiele, jest kilka. Zważywszy na to, że nie tak dawno wyszła nowa trylogia Gwiezdnych wojen, Netflix zapewne pozazdrościł Disneyowi i także zapragnął mieć swoją kosmiczną operę. A takie filmy nie są tanie. Widowiska, których akcja osadzona jest w odległej galaktyce, opierają się przecież na efektach specjalnych. Mają one swoją cenę. Jeszcze więcej kosztuje sama scenografia – przy niej koszty efektów komputerowych to pestka. Ważne jednak, by widowisko rozgrywające się w kosmosie po prosu dobrze wyglądało – na to Netflix nie żałował więc pieniędzy. Także sekwencje walki, w które obfitują podobne dzieła, nie należą do najtańszych do kręcenia i przygotowania.

Niemała kwota poszła również na promocję Rebel Moon. Jeśli robi się drogi film, trzeba odpowiednio go wypromować, by na nim zarobić. Sporą część budżetu do dyspozycji mieli więc marketingowcy. Oczywiście ich zadanie nie było specjalnie trudne – mieli w rękawie takie asy jak nazwisko Snydera czy skojarzenia z Gwiezdnymi wojnami – tak ze względu na tematykę, osadzenie w kosmosie, jak i na podzielenie widowiska na dwie części.

Czy wpompowane w Rebel Moon pieniądze przełożą się na jakość dzieła? Tego dowiemy się już 22 grudnia. To wtedy Część 1: Dziecko ognia trafi na platformę Netflix.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

Kiedy rozgrywa się Alien: Earth? Umiejscowienie serialu na osi czasu Obcego

Kiedy rozgrywa się Alien: Earth? Umiejscowienie serialu na osi czasu Obcego

„Nie mogę na to patrzeć”. Mimo że film Star Wars odniósł sukces, George Lucas był nim rozczarowany

„Nie mogę na to patrzeć”. Mimo że film Star Wars odniósł sukces, George Lucas był nim rozczarowany

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

Diuna: Proroctwo - ile odcinków ma serial sci-fi i kiedy nowy pojawi się na Max? Harmonogram premier wszystkich epizodów

Diuna: Proroctwo - ile odcinków ma serial sci-fi i kiedy nowy pojawi się na Max? Harmonogram premier wszystkich epizodów