Ikoniczny kostium Dartha Vadera został przeprojektowany na potrzeby serialu Obi-Wan Kenobi

Czarny kostium w Gwiezdnych wojnach już na zawsze będzie kojarzony z Darthem Vaderem. Twórcy serialu Obi-Wan Kenobi musieli jednak wprowadzić do niego pewne zmiany. Czym to było spowodowane?

ciekawostki filmowe
Marcin "Nicek" Nic 15 sierpnia 2023
6
Źrodło fot. Gwiezdne wojny: część V – Imperium kontratakuje; Irvin Kershner; 1982
i

Zeszłoroczny Obi-Wan Kenobi przywrócił, chociaż na chwilę, kultowego antagonistę ze świata Gwiezdnych wojen. Darth Vader pojawił się w serialu i dzięki temu otrzymaliśmy dwa pojedynki pomiędzy nim a jego byłym mistrzem. Twórcy produkcji musieli jednak wprowadzić pewne zmiany w zbroi Lorda Sithów.

Przyznał się do tego Suttirat Larlarb, projektant kostiumów, który niedawno udzielił wywiadu dla portalu Variety. Wyznał on, że pojedynki pomiędzy Darthem Vaderem i Obi-Wanem Kenobim wymagały przeprojektowania ikonicznego stroju antagonisty.

Ekstremalne wymagania fizyczne pojedynku między Obi-Wanem a Darthem Vaderem uwarunkowały naszą potrzebę ponownego przemyślenia, jak zrobić Dartha Vadera w naszym serialu. Dzięki temu mamy procesy, które pozwalają naszemu Vaderowi, młodszemu na osi czasowej Gwiezdnych wojen, na bycie bardziej mobilnym i fizycznym, od hełmu do stóp. Pancerz, który nosi, musiał poruszać się wraz z jego ciałem w sposób, który pozwalał na płynny przebieg walk, a zarazem nie przeszkadzał mu w robieniu niczego, co sobie zaplanował.

Trzeba przyznać, że decyzja twórców na zmianę zbroi Dartha Vadera w serialu Obi-Wan Kenobi była słuszna. Należy bowiem pamiętać, że współczesna technologia pozwala na kręcenie znacznie bardziej widowiskowych i szybszych walk na miecze świetlne, niż miało to miejsce w czasach oryginalnej trylogii.

Dzięki takiemu podejściu widzowie Obi-Wana Kenobiego mogli zobaczyć dwa pojedynki pomiędzy tytułowym bohaterem a Darthem Vaderem. Czy mroczny Lord Sithów powróci jeszcze przy okazji kolejnych produkcji należących do świata Gwiezdnych wojen? Jest to całkiem prawdopodobne, bowiem ciężko sobie wyobrazić, żeby Disney tak łatwo potrafił zrezygnować z tej postaci.

Na tę chwilę fanom Gwiezdnych wojen pozostaje cierpliwie czekać na kolejne pojawienie się Dartha Vadera. Być może nastąpi to przy okazji Ahsoki, która już za kilka dni zadebiutuje na platformie Disney+.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”