Henry Cavill niemal nie wystąpił w Kryptonimie U.N.C.L.E. Początkowo rozważano kogoś zupełnie innego

Okazuje się, że gdyby nie sprzeciw władz Warner Bros., Henry Cavill nie otrzymałby angażu do filmu Kryptonim U.N.C.L.E. Zamiast Brytyjczyka ówczesny twórca widowiska rozważał zatrudnienie prawdziwej legendy Hollywood.

ciekawostki filmowe
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 16 października 2023
Źrodło fot. Kryptonim U.N.C.L.E., Guy Ritchie, Warner Bros., 2015
i

W 2015 roku na ekranach kin zadebiutowała komedia akcji Kryptonim U.N.C.L.E. Dzieło Guy’a Ritchie’ego z Henrym Cavillem i Armiem Hammerem stanowiło nową wersję klasycznego serialu telewizyjnego z 1965 roku o tym samym tytule. Niestety, mimo gwiazdorskiej obsady i całkiem interesującej fabuły, produkcja nie zaskarbiła sobie serc widzów, a tym bardziej branżowych recenzentów.

I chociaż teraz możemy jedynie gdybać, być może film spotkałby się z zupełnie innym odbiorem, gdyby w jego realizację do końca był zaangażowany Steven Soderbergh. Twórca takich hitów, jak seria Ocean's przez pewien czas zajmował się projektem, a do roli Napoleona Solo, którą finalnie otrzymał Henry Cavill, bardzo poważnie rozpatrywał swojego wieloletniego współpracownika, George’a Clooney’a (via Collider).

Henry Cavill niemal nie wystąpił w Kryptonimie U.N.C.L.E. Początkowo rozważano kogoś zupełnie innego - ilustracja #1
Amerykanin, Anton Corbijn, Focus Features, 2010.

Władze Warner Bros. postawiły w tej sprawie weto, ponieważ uważały, że postać powinien zagrać znacznie młodszy aktor pokroju Michaela Fassbendera czy Joela Kinnamana. W angażu Clooney’a przeszkodziła również kontuzja pleców, z jaką wówczas zmagał się gwiazdor.

Studio nalegało też, aby budżet widowiska nie przekroczył 60 mln dolarów, a realistyczne odwzorowanie krajobrazu lat 60. XX wieku, wymagało sporych nakładów, których znaczna część prawdopodobnie powędrowałaby na konto Clooney’a.

Nie mogąc dojść do porozumienia z szefostwem, Soderbergh opuścił projekt, a jego miejsce z własną wizją zajął Guy Ritchie. Mimo iż możemy żałować braku George’a Clooney’a, Henry Cavill świetnie spisał się w roli agenta CIA. To właśnie dzięki temu występowi wielu fanów aktora zaczęło upatrywać w nim idealnego kandydata do sportretowania Jamesa Bonda.

Co ciekawe, przed wspomnianą dwójką nad Kryptonimem U.N.C.L.E. przez krótki czas pracował sam Quentin Tarantino. Biorąc pod uwagę dotychczasową twórczość reżysera, dzieło z jego rąk z pewnością mocno różniłoby się od produkcji, którą finalnie otrzymaliśmy. Czy w dobrym tego słowa znaczeniu? Tego niestety się już nie dowiemy, ale warto puścić wodze fantazji i wyobrazić sobie takową produkcję.

Film Kryptonim U.N.C.L.E. możecie obejrzeć na platformie Prime Video.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu

Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”