Gwyneth Paltrow narzeka na trudy pandemii. Internet reaguje

Gwyneth Paltrow, znana hollywoodzka aktorka, musiała zmagać się z dość nietypowymi trudami życia codziennego w czasie pandemicznej izolacji. Internauci nie do końca potrafią zrozumieć problemy celebrytki.

ciekawostki filmowe
Karol Laska 12 maja 2021
3

Wszystkim nam w trakcie pandemii koronawirusa doskwiera nuda związana z ciągłym siedzeniem w domu. Na całe szczęście owa zaraza powoli zaczyna zanikać, ale na pewno będziemy ją wspominać w sposób dość nieprzyjemny. Problem z zachowaniem samodyscypliny, zdrowia czy odpowiedniego poziomu życia doskwiera nie tylko takim nam, zwykłym szarym ludziom, ale i hollywoodzkim gwiazdom. Ba, jedna ze znanych aktorek, Gwyneth Paltrow (Iron Man, Utalentowany Pan Ripley), udzieliła serwisowi Mirror wywiadu, w którym opowiedziała o nietypowych trudach życia codziennego, z jakimi musiała się zmagać. Zanim jednak o nich opowiemy, to warto zaznaczyć jedno – poradziła sobie z nimi i teraz patrzy na nie z dystansem, a nawet z przymrużeniem oka.

Paltrow nie określa się raczej alkoholiczką, ale przyznała, że w czasie pandemii prawie się nią stała. Aby zabić nudę ogarniającą ją wieczorami, każdego dnia sięgała po whiskey, przyozdabiając je dodatkami w postaci syropu klonowego czy cytryny. Bardziej jednak niż o oswojenie się z nałogiem, bała się o swoje zdrowie. Paltrow słynie bowiem ze zdrowego stylu życia, a więc tak częste sięganie alkohol wiązało się z naruszaniem jej ścisłej diety. Aktorka zaznacza także, że bardzo żałuje tego, iż pandemia zmusiła ją do tego, by sięgnąć po jedzenie, którego zwykle nie rusza. I nie chodzi tu o czipsy czy batoniki, tylko o… makaron oraz chleb.

Na wywiad z aktorką internauci zareagowali śmiechem przez łzy. Z jednej strony żartują sobie z Paltrow, a z drugiej krytykują ją, nie uważając jej narzekań za stosowne, jeżeli porówna się jej problemy z rzeczywistymi problemami, z którymi musi zmagać się reszta społeczeństwa w czasie pandemii koronawirusa. Na Twitterze pada wiele ciekawych uwag podkreślających nieco zniekształconą perspektywę na świat hollywoodzkiej elity. Jesteśmy ciekawi, czy macie podobne zdanie na ten temat, co większość internautów, a może jednak utożsamiacie się z Paltrow i nie lekceważycie jej problemów? Koniecznie dajcie znać, bo to temat nieoczywisty, a na pewno wart dyskusji.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”