Gwiazda Iron Mana 2 ponownie skrytykowała Marvela

Mickey Rourke, który w przeszłości wystąpił w drugiej części przygód Iron Mana, w wylewnym poście na Instagramie pochwalił serial Prawo i porządek. Aktor nie przepuścił także okazji, by ponownie skrytykować Marvela.

news
Miłosz "Miłosz Piotrowski" Piotrowski 11 maja 2021
8

Mickey Rourke, aktor znany z takich produkcji jak Ćma Barowa, Sin City – miasto grzechu czy ostatnio Iron Man 2, postanowił przeznaczyć czas, który spędził w zamknięciu z powodu pandemii na taśmowe oglądanie seriali. Pochwalił się swoim obserwatorom na Instagramie największym odkryciem, jakiego dokonał podczas tego okresu. W długim wywodzie aktor nie szczędził ciepłych słów pod adresem serialu Prawo i porządek (był zachwycony m.in. poziomem aktorstwa w tej produkcji). Skrajnie odmienne odczucia wywołują w nim zaś filmy Marvela, czyli wytwórni, dla której niegdyś pracował. W tym samym poście Mickey Rourke skrytykował swojego byłego pracodawcę w mocnych słowach.

6 miesięcy temu, kiedy trenowałem w domu, podczas izolacji, kliknąłem w ten serial przez przypadek i z ciekawości. Muszę przyznać, że nigdy nie widziałem tak wspaniałego aktorstwa w telewizji - napisał Rourke na temat serialu Prawo i porządek.

Prawo i porządek to kultowy amerykański serial kryminalny, który został stworzony w 1990 roku przez Dicka Wolfa. Mimo że obecnie ta produkcja jest już nieco zapomniana, to Mickey Rourke dopiero teraz na nią natrafił. Serial wciągnął go do tego stopnia, że zdecydował się nie tylko pochwalić go za całokształt, ale docenić także poszczególnych aktorów, którzy wzięli w nim udział, wymieniając ich po kolei w swoim poście. Pozytywny wydźwięk tego wpisu zburzyła dopiero jego końcówka, kiedy to aktor zdecydował się wbić szpilkę Marvelowi.

Szacunek dla was wszystkich, praca, którą wykonujecie, to prawdziwe aktorstwo, a nie jak te bzdury, które są w gównie Marvela – napisał Mickey Rourke.

Mickey Rourke wcielił się w Ivana Vanko w filmie Iron Man 2, jednak nie był zadowolony z tej współpracy i w przeszłości wyrażał już swoją niechęć do Marvela. Narzekał on m.in. na to, że najlepsze sceny z jego udziałem zostały wycięte, a jego postać była zbyt jednowymiarowa.

Tłumaczyłem reżyserowi Jonowi Favreau, że chcę wnieść do swojej roli więcej kolorytu i dodatkowych warstw. Nie chciałem, żeby moja postać była tylko mszczącym się, morderczym Rosjaninem. Pozwolili mi na to. Niestety ludzie z Marvela chcieli jednowymiarowej postaci i większość mojego występu wylądowała na podłodze w montażowni. Na koniec dnia okazało się, że wszystkim rządzi jakiś kujon z kieszeniami wypchanymi pieniędzmi. Favreau nie miał nic do gadania, a szkoda – narzekał Mickey Rourke w wywiadzie dla Crave Online w 2011 roku.

Autor: Miłosz "Miłosz Piotrowski" Piotrowski

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”

„To było zbyt piękne, by w to uwierzyć”. John Travolta poczuł „kołatanie serca” podczas kręcenia ikonicznej sceny z Grease

„To było zbyt piękne, by w to uwierzyć”. John Travolta poczuł „kołatanie serca” podczas kręcenia ikonicznej sceny z Grease

„Byłam całkowicie zadowolona z bycia trwale zniszczoną”. Sandra Bullock niemal porzuciła aktorstwo, ale film z Tomem Hanksem ją ocalił

„Byłam całkowicie zadowolona z bycia trwale zniszczoną”. Sandra Bullock niemal porzuciła aktorstwo, ale film z Tomem Hanksem ją ocalił