filmomaniak.pl NEWSROOM Gary Oldman wyznał, że Harry Potter go „ocalił” Gary Oldman wyznał, że Harry Potter go „ocalił” Gary Oldman z pewnością lubi blockbustery. Aktor stwierdził, że sporo im zawdzięcza – zwłaszcza Harry’emu Potterowi. newsRemigiusz Różański 17 grudnia 2023 2 Źrodło fot. Harry Potter i Zakon Feniksa, reż. David Yates, Warner Bros., 2007i Gary Oldman jest jednym z najlepszych aktorów w Hollywood. Pierwsze kroki w fachu stawiał na deskach teatru. Na srebrnym ekranie zadebiutował, grając wokalistę Sex Pistols w filmie Sid i Nancy. Prawdziwy rozgłos przyniosły mu role Syriusza Blacka w Harrym Potterze i więźniu Azkabanu oraz komisarza Jima Gordona w Batmanie – Początku. Powiązane:Gdzie oglądać filmy Harry Potter? Sprawdzamy Życiorys laureata Oscara obfituje we wzloty i upadki. Po rozwodzie aktor odrzucił wiele ofert, by móc spędzać czas ze swoimi synami. Na szczęście los się do niego uśmiechnął. Udział w przebojowych franczyzach pomógł mu pogodzić życie prywatne z zawodowym. W programie The Drew Barrymore Show Oldman wytłumaczył, jak Harry Potter oraz Mroczny Rycerz go uratowali. Miałem 42 lata, byłem rozwodnikiem i opiekowałem się dziećmi. To było trudne, ponieważ zachodziły wówczas zmiany w przemyśle filmowym i sporo produkcji kręcono w Węgrzech, Budapeszcie, Pradze, Australii, po prostu wszędzie. Dziękuję Bogu za Harry’ego Pottera. Mówię ci, ta dwójka – Batman i Harry Potter – naprawdę mnie uratowała, ponieważ mogłem pracować mniej za większe pieniądze, a potem spędzać czas w domu z dzieciakami. Oldman nie ukrywa, że najważniejszą rolą w jego życiu jest ojcostwo. Podczas zdjęć do Mrocznego Rycerza, aktor pojawiał się na planie filmowym tylko wtedy, gdy kręcono sceny z jego udziałem. Po wypełnieniu obowiązków natychmiast wracał do domu. Muszę przyznać Nolanowi, że trzymał się harmonogramu, dzięki czemu mogłem wracać do domu na trzy dni, jechać na plan na dwa, wracać do domu na weekend, jechać na plan na jeden dzień. W innym wypadku miałbym wrażenie, że moich synów wychowuje niania. Dzięki występom w popularnych franczyzach Oldman znalazł się na celowniku producentów. O ile wcześniej był uznanym aktorem, o tyle po występach w Harrym Potterze i Mrocznym Rycerzu został gwiazdą. Brytyjczyk dobrze wykorzystał czas na świeczniku. Role w Szpiegu, Czasie mroku i Manku przyniosły mu trzy nominacje do Oscara. Jedną z nich przekuł w statuetkę. Miejmy nadzieję, że mimo 65 lat na karku Gary Oldman się dopiero rozgrzewa. Czytaj więcej:Najlepsze filmy na HBO Max 2023, nasze top 12 POWIĄZANE TEMATY: aktorzy ekranizacje książek ekranizacje komiksów Gary Oldman Mroczny Rycerz Autor: Remigiusz Różański „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora „Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów „Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów