Według Jennifer Aniston trzeba teraz uważać, robiąc komedię, bo łatwo kogoś obrazić

Jennifer Aniston odniosła się do ciągle pojawiających się kontrowersji wokół sitcomu Przyjaciele. Aktorka wyznała, że aktualnie ciężkim zadaniem jest zrobienie komedii, ponieważ łatwo można w niej kogoś urazić.

news
Agata Marczewska 30 marca 2023
2
Źrodło fot. YouTube: The Tonight Show Starring Jimmy Fallon; 2023
i

Jennifer Aniston jest jedną z najpopularniejszych aktorek komediowych w obecnych czasach. Jej sławę zapoczątkował kultowy sitcom z lat 90. – Przyjaciele, który od jakiegoś czasu boryka się z krytyką ze strony generacji Z. Aktorka podczas promocji najnowszego filmu Netfliksa, Zabójczego wesela, udzieliła wywiadu AFP, w którym odniosła się do pojawiających się kontrowersji wokół wyżej wymienionego serialu i odniosła się do stanu komedii w obecnych czasach (via Variety).

Według artystki komedia ewoluowała w taki sposób, że w tej chwili ciężko jest ją stworzyć, ponieważ trzeba być na każdym kroku ostrożnym, aby nikogo nie obrazić.

Teraz jest to trochę trudne, ponieważ trzeba być bardzo ostrożnym, a to utrudnia pracę komikom. Piękno komedii polega na tym, że nabijamy się z siebie, nabijamy się z życia. W przeszłości mogłeś żartować z bigota i śmiać się. Chodziło o edukowanie ludzi, jak niektórzy są niedorzeczni. Teraz nie wolno nam tego robić.

Ponadto gwiazda stwierdziła, że obecnie całe pokolenie młodych uważa serial Przyjaciele za obraźliwy. Wspomniała, że kiedyś nie zwracano aż takiej uwagi na kwestie, na które teraz ludzie kładą duży nacisk.

Istnieje całe pokolenie ludzi, młodzieży, która teraz wraca do odcinków Przyjaciół i uważa je za obraźliwe. Były rzeczy, które nigdy nie były zamierzone, a inne… cóż, powinniśmy je przemyśleć, ale nie sądzę, aby wtedy istniała taka wrażliwość jak teraz.

Aniston na sam koniec swojej wypowiedzi zaapelowała do ludzi, aby nie traktować wszystkiego na poważnie. Wyznała, że świat i ludzie, zwłaszcza w tych czasach, potrzebują humoru.

Przypomnijmy, że sitcomowi w ostatnich latach oberwało się za wiele aspektów poruszanych w nim. Wiele osób w sieci negatywnie wypowiadało się na temat homofobicznego i seksistowskiego zachowania bohaterów, a także okrutnego traktowania otyłej Moniki. Jednak największym problemem Przyjaciół okazał się brak różnorodności w głównej obsadzie.

W związku z tym, w lipcu ubiegłego roku Marta Kauffman, współtwórczyni serialu, ogłosiła, że przekazała 4 miliony dolarów na utworzenie programu na Uniwersytecie Brandeisa. Ma on wspierać wybitnego uczonego, który koncentruje się na badaniu ludów i kultur Afryki oraz diaspory afrykańskiej. Jak przyznała, ta decyzja była podyktowana poczuciem wstydu oraz winy z tak małej różnorodności w obsadzie sitcomu.

Serial Przyjaciele wciąż możecie obejrzeć na platformie HBO Max.

HBO Max kupisz tutaj

Agata Marczewska

Agata Marczewska

Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe.

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

Książę w Nowym Jorku 2 - czy jest na Netflixie? Gdzie obejrzeć film z Eddiem Murphym?

Książę w Nowym Jorku 2 - czy jest na Netflixie? Gdzie obejrzeć film z Eddiem Murphym?

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie mieści mi się to w głowie”. Aktor portretujący Sheldona nie mógł zapamiętać dziecięcej gry z Teorii wielkiego podrywu

„Nie mieści mi się to w głowie”. Aktor portretujący Sheldona nie mógł zapamiętać dziecięcej gry z Teorii wielkiego podrywu

„Dostałem list od ojca o tym, jak bardzo był rozczarowany”. Rola w Seinfeldzie stała się źródłem problemów rodzinnych jednego aktora

„Dostałem list od ojca o tym, jak bardzo był rozczarowany”. Rola w Seinfeldzie stała się źródłem problemów rodzinnych jednego aktora