Doctor Strange 2 pokazuje, co może nas czekać w następnej fazie MCU

Doktor Strange w multiwersum obłędu wprowadził nas głębiej w tytułową tematykę. Film ten omówił również zjawisko, które może zostać centralną częścią MCU w najbliższej przyszłości.

news
Marcin "Nicek" Nic 28 czerwca 2022
8

Źródło fot.: Marvel Comics

Tekst może zawierać spoilery.

Jak już dobrze wiemy, MCU składa się z wielu uniwersów, które zostały ponumerowane. Światem, w którym rozgrywa się główna akcja, jest Ziemia-616 (nazywana też Ziemią-199999). Tytułowy bohater filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu dowiaduje się od Illuminati o zjawisku zwanym „kolizją” (z angielskiego incursions). Jest ona możliwym efektem zbyt długiej podróży pomiędzy uniwersami, a z czasem może doprowadzić do zniszczenia jednego lub większej ilości światów.

Doctor Strange 2 pokazuje, co może nas czekać w następnej fazie MCU - ilustracja #1
Źródło fot.: Disney+

Z filmu dowiadujemy się, że doszło do kilku kolizji. Jedną z nich spowodował Stephen Strange z Ziemi-838, który sięgnął po Darkhold i za pomocą zaklęcia translokacji szukał sposobu na pokonanie Thanosa.

Druga z kolizji po raz kolejny spowodowana była działaniami Doktora Strange’a szukającego świata, w którym mógłby być szczęśliwy z Christine Palmer. Nie potrafił jednak tego dokonać, a zamiast tego skupił się na przejmowaniu swoich wariantów z innych uniwersów, a następnie zabijaniu ich. W pewnym momencie działania Sinister Strange’a wymknęły się spod kontroli i rozpoczęła się kolizja.

W scenie po napisach dowiadujemy się, że użycie Darkholda przez Doktora Strange’a z Ziemi-616 również spowodowało pojawienie się kolizji. Informuje o niej Clea, nowa bohaterka grana przez Charlize Theron, która być może odegra większą rolę w kolejnej części przygód najpotężniejszego maga MCU.

Zjawisko kolizji w komiksach

Kolizja (inkurzja) w komiksach została wprowadzona w serii Time Runs Out (Czas się kończy). W cyklu tym czytelnicy mogli doświadczyć zderzenia się wielu uniwersów, co w efekcie doprowadziło do ich zniszczenia, a jedynym ocalałym światem była Ziemia-616. W komiksie część bohaterów dowiaduje się o tym problemie, wśród nich znajdują się między innymi Illuminati oraz Tony Stark i Steve Rogers. Postanawiają poszukać stałego rozwiązania i uniknąć konieczności doprowadzania do zagłady planet. Zachowują oni jednak tę informację dla siebie, co ma zapobiec szerzeniu złej wiadomości. Problem jednak okazuje się znacznie trudniejszy do rozwiązania, w całą sytuację wmieszane zostają też inne frakcje, zarówno z uniwersum 616, jak Doktor Doom i Thanos, a także istoty z innych światów.

Skrótowo opisane wydarzenia bezpośrednio doprowadziły do cyklu Secret Wars. Historia opiera się na finałowej kolizji pomiędzy Ziemią-616 oraz Ziemią-1610, znaną szerzej jako Ultimate. Tym razem bohaterowie zawiodą i oba światy ulegną zniszczeniu. Z ich zgliszczy powstał zaś nowy Battleworld, złożony z fragmentów różnych rzeczywistości, a za jego stworzenie odpowiadał Doktor Doom.

Secret Wars przyszłością MCU

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to właśnie Secret Wars będzie konkluzją następnej sagi MCU. Jakiś czas temu Kevin Feige, czyli osoba odpowiedzialna za MCU, zapowiedział, że w najbliższych miesiącach fani na całym świecie będą jasno wiedzieli, dokąd zmierza obecna saga. Wprowadzenie kolizji w Doktorze Strange’u w multiwersum obłędu nie jest przypadkowe, a zjawisko niszczenia wszechświatów prawdopodobnie stanie się centralną częścią wydarzeń. Praktycznie wszystkie wydarzenia MCU nie dzieją się przypadkowo, a według mnie tak wielki event jak Secret Wars idealnie nadawałby się do pokazania na wielkim ekranie. Przypuszczam, że swoją epickością mógłby on dorównać, a nawet przebić Sagę Nieskończoności z Thanosem w roli głównej.

Raczej nie powinniśmy spodziewać się, że dostaniemy komiksową kalkę, bowiem w aktualnym stanie MCU jest to niemożliwe. Wiele z postaci, które odegrały duże role w serii Time Runs Out, nie zostały jeszcze wprowadzone, aczkolwiek wydaje się, że kolejne filmy oraz seriale mogą być ku temu idealną okazją. Na tę chwilę jednak warto pamiętać, że Kinowe Uniwersum Marvela składa się z naprawdę wielu bohaterów i Kevin Feige ma pełne pole do popisu.

Doctor Strange 2 pokazuje, co może nas czekać w następnej fazie MCU - ilustracja #2
Źródło fot.: Marvel Comics

Zamiast Illuminati prezes Marvel Studios może przecież sięgnąć po Young Avengers, których komiksowi członkowie powoli pojawiają się na naszych ekranach. Za pokazanie młodych bohaterów odpowiedzialne są w głównej mierze seriale, które trafiają bezpośrednio na platformę Disney+. To właśnie tam mogliśmy po raz pierwszy zobaczyć Kamalę Khan, Kate Bishop czy też Billy’ego i Tommy’ego Maximoff. Oprócz nich w składzie komiksowej ekipy Young Avengers byli między innymi Eli Bradley oraz Cassie Lang, czyli postacie, które poznaliśmy odpowiednio w Falconie i Zimowym żołnierzu oraz filmie Ant-Man.

Trzeba przyznać, że Marvel coraz bardziej zagłębia się w historie oparte o koncept multiwersum. Następnym krokiem byłoby właśnie Secret Wars oraz finałowe połączenie kilku światów, w tym tych, w których znajdują się Mutanci, Fantastyczna Czwórka, Miles Morales, Inhumans, Venom i wiele innych interesujących postaci. Na epicki finał możemy jeszcze jednak trochę poczekać. Saga Nieskończoności trwała bowiem ponad 10 lat, a konkluzję historii Thanosa dostaliśmy dopiero w 22 filmie.

Marvel wraz z końcem czwartej fazy powoli rozpoczyna rozkładanie kart na stole pod kolejne etapy. Czy jednak fani doczekają się ekranizacji epickiego Secret Wars? Na razie ciężko to stwierdzić. Zwłaszcza jeśli pamiętamy, że głównym antagonistą obecnie trwającej sagi ma być nie kto inny jak Kang Zdobywca. Jest to jednak postać ściśle powiązana z pojęciem podróży w czasie oraz wieloświata w uniwersum Marvela. Być może zajmie on miejsce Doktora Dooma i zamiast niego stworzy własną wersję Battleworld.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC

Wyjaśniamy, co z mocami Storm w X-Men '97

Wyjaśniamy, co z mocami Storm w X-Men '97

Morph w X-Men '97 przejdzie drastyczną przemianę. Oto, co musisz wiedzieć o tej postaci

Morph w X-Men '97 przejdzie drastyczną przemianę. Oto, co musisz wiedzieć o tej postaci