Dave Bautista zdradza, jak potoczyła się jego rozmowa z Jamesem Gunnem o roli Bane'a

Dave Bautista powoli kończy karierę w Marvelu. Nic więc dziwnego, że zaczął szukać dla siebie nowego zajęcia. Czy udało się namówić Jamesa Gunna do obsadzenia go w ikonicznej roli?

ciekawostki filmowe
31 stycznia 2023
4
Źrodło fot. Strażnicy galaktyki; James Gunn; Marvel Studios; 2014
i

Dave Bautista karierę filmową zawdzięcza głównie dzięki roli Draxa w Strażnikach Galaktyki. Wraz z premierą trzeciej części aktor ten po raz ostatni wcieli się w tę postać.

Ale na brak zajęć raczej nie powinien narzekać, ponieważ rola w filmie należącym do Kinowego Uniwersum Marvela pozwoliła mu na osiągniecie całkiem sporego sukcesu. I były zawodowy wrestler nie zamierza na tym poprzestać.

W ostatnim wywiadzie dla portalu Insider, Dave Bautista wyznał, że spotkał się z nowym szefem DC w celu omówienia chęci zagrania w restartowanym uniwersum. Chodziło o rolę Bane’a, czyli jednego z najbardziej ikonicznych przeciwników Batmana.

Rozmawialiśmy o tym z Jamesem. Ale myślę, że kierunek, w którym on idzie – zaczynanie od nowa i rebootowanie całego uniwersum – jest konieczny. Trzeba zacząć planować na następne 15 lat. I myślę, że niestety ze mną nie jest to możliwe. Rozumiem to.

Przypomnijmy, że Dave Bautista skończył w tym roku 54 lata. Wydaje się więc, że to właśnie wiek stoi na przeszkodzie w zagraniu postaci, która koniec końców musi prezentować się bardzo atletycznie. Sam aktor przyznał to we wspomnianym powyżej wywiadzie.

Nie chcę grać postaci, której nie jestem w stanie oddać się w całości. Wątpię, bym na tym etapie mojej kariery był w stanie to zrobić. Nie wydaje mi się, żebym poradził sobie z fizycznym wymiarem tej roli. Nie będę wiecznie młody, więc nie mogę planować z takim wyprzedzeniem. Podejrzewam więc, że nie będę tym gościem.

HBO Max kupisz tutaj

Nadal jednak wydaje się, że Dave Bautista nie będzie narzekał na nudę po zakończeniu swojej przygody z MCU. Ma on już na swoim koncie między innymi rolę w Diunie oraz Glass Onion. W najbliższych miesiącach zobaczymy go również w sequelu pierwszego z tych filmów, a także w Pukając do drzwi, czyli jednym z najlepiej zapowiadających się horrorów 2023 roku.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Astronauta NASA zwrócił uwagę na błędy Strażników Galaktyki 3. Ocenił scenę, w której Star-Lord niemal zginął w kosmosie

Astronauta NASA zwrócił uwagę na błędy Strażników Galaktyki 3. Ocenił scenę, w której Star-Lord niemal zginął w kosmosie

W całej historii Marvela ta krótka scena jest najbardziej przerażająca

W całej historii Marvela ta krótka scena jest najbardziej przerażająca

Alternatywne zakończenie Terminatora 2 zabiłoby serię

Alternatywne zakończenie Terminatora 2 zabiłoby serię

Angelina Jolie od kilku lat rzadko bierze nowe role. Teraz zdradziła powód przerwy od aktorstwa

Angelina Jolie od kilku lat rzadko bierze nowe role. Teraz zdradziła powód przerwy od aktorstwa

Chris Hemsworth bał się, że Pogromcy duchów zakończą jego karierę

Chris Hemsworth bał się, że Pogromcy duchów zakończą jego karierę