Dave Bautista tłumaczy, dlaczego opuści MCU po Strażnikach Galaktyki 3

Dave Bautista cieszy się coraz większą popularnością jako aktor, a także od jakiegoś czasu więcej ludzi zaczyna zauważać, że dysponuje on również niezłym scenicznym talentem, a nie tylko imponującą masą mięśniową. Rolą, która stała się dla niego przełomowym krokiem w całej karierze, był zdecydowanie Drax ze Strażników Galatyki – niestabilny psychicznie morderca, który stracił swoją rodzinę. Bautiście udało się paradoksalnie wyciągnąć z tej pomylonej postaci mnóstwo humoru, dzięki czemu stał się jednym z ulubieńców fanów. Jak jednak sam ostatnio powiedział, wydaje mu się, że powoli zbliża się pora na odejście z MCU i pozostawienie roli Draxa komuś młodszemu.

Powiązane:Najlepsze filmy 2023 roku

Bautista przyznał w The Ellen DeGeneres Show, że trzecia część Strażników Galaktyki będzie ostatnim filmem Marvela, w jakim go zobaczymy. Aktor ma 54 lata, więc coraz trudniej mu utrzymać dobrą kondycję fizyczną bez narażenia zdrowia. Poza tym, jak sam wcześniej wspominał, ma również inne plany na następne lata. Bardzo chciałby zająć się reżyserowaniem filmów, a konkretniej kameralnych dramatów psychologicznych.

Fani oczywiście nie są zachwyceni deklaracją Bautisty. Cała sieć próbuje go przekonać do tego, żeby jeszcze zastanowił się przed ostatecznym podjęciem decyzji, gdyż trudno wyobrazić sobie MCU bez Draxa w jego wydaniu. Wydaje się jednak, że aktor nie zmieni zdania, choć wiadomo – wszystko może się zdarzyć.

Gwiazdor opowiedział także Ellen o początkach swojej ścieżki wrestlerskiej, która okazała się przedsionkiem do Hollywoodu. Bautista przyznał, że karierę zapaśniczą rozpoczął dopiero w wieku 30 lat, gdyż wcześniej prowadził raczej dość „imprezowy” tryb życia. Uwzględniając jednak dzieci na głowie oraz brak pieniędzy w portfelu, desperacko poszukiwał jakiegokolwiek zajęcia, które mogłoby zapewnić mu dobrobyt. Wrestling okazał się więc dla niego ratunkiem.

Bautistę możecie oglądać od dziś w netfliksowej Armii umarłych (jej recenzję znajdziecie tutaj). Ponadto aktor pojawi się w jednym z największych kinowych hitów tego roku – Diunie Denisa Villeneuve’a - a także w kolejnej części serii kryminalnej Na noże.

1. Armia umarłych pokazuje innym filmom, że warto pokochać własną głupotę
2. Strona internetowa Marvela

Czytaj więcej:Najlepiej zapowiadające się komedie 2023 roku