Czołówkę Tajnej inwazji stworzono za pomocą AI. Twórcy odpowiadają na kontrowersje

Tajna inwazja nareszcie zadebiutowała na platformie Disney+. Na przestrzeni najbliższych tygodni będziemy mogli zobaczyć, jak Nick Fury musi poradzić sobie ze stwarzającymi coraz więcej problemów Skrullami.

Powiązane:Najlepiej zapowiadające się seriale 2023 roku

Wraz z premierą nadeszły jednak kontrowersje. Wszystkiemu winna jest czołówka, która została stworzona przy pomocy sztucznej inteligencji. Potwierdził to reżyser i producent wykonawczy produkcji, Ali Selim, który wytłumaczył proces portalowi Polygon.

Oczywiście, jak można się było spodziewać, stwierdzenie Aliego Selima nie spotkało się ze zbyt dużą popularnością fanów MCU. Wielu z nich zaczęło zarzucać Marvelowi, że skończyły się im pomysły i uciekają się do tanich sztuczek.

Sekwencja otwierająca serial została stworzona przez Method Studios. Firma postanowiła jednak zaprzeczyć doniesieniom, jakoby całość była wykreowana przez sztuczną inteligencję (vide The Hollywood Reporter).

Trzeba się jednak przygotować na to, że dalszy rozwój sztucznej inteligencji coraz bardziej będzie wpływał na współczesną kinematografię. Niewykluczone, że twórcy postanowią częściej korzystać z dobrodziejstw, jakie daje ta technologia.

Czytaj więcej:Disney Plus na czerwiec 2023 - lista seriali i filmów

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!