Czerwona nota 2 i 3 nadal na tapecie, pomimo krytyki “jedynki”; nowe wieści od producentów
Czerwona nota to jeden z największych hitów Netfliksa. Ogromny sukces filmu sprawił, że gigant rozpoczął prace nad kolejnymi częściami. Producenci podzielili się nowymi informacjami na ich temat.

O zeszłorocznej Czerwonej nocie można powiedzieć wiele. Film w gwiazdorskiej obsadzie osiągnął bardzo duży sukces, pomimo niezbyt dobrych ocen krytyków. Jest to więc idealny przykład produkcji, w której opinia recenzentów nie pokrywała się z tą wyrażoną przez fanów.
Krótko po premierze okazało się, że Czerwona nota jest jednym z najchętniej oglądanych filmów na Netfliksie, bijąc nawet rekord oglądalności. Nic więc dziwnego, że gigant streamingowy postanowił rozpocząć prace nad sequelami.
Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj
Jednakże do tej pory informacje na ich temat były krótko mówiąc dość skąpe. To się jednak zmieniło za sprawą wywiadu, jakiego dla portalu Collider udzielili Beau Flynn oraz Hiram Garcia, czyli producenci Czerwonej noty.
Flynn: Cóż, mamy gotowy cały scenariusz dla Czerwonej noty 2 oraz prawie cały dla trzeciej części. Mamy nadzieję, że Hiram i ja postawimy na swoim i zrobimy te filmy jeden po drugim. Wszystko zależy od scenariuszy oraz tego, co o nich myślą Dwayne, Gal i Ryan. Ale ta seria jest świetna i oczywiście Netflix nadal dalej jej chce, a Rawson Marshall Thurber jest bardzo zaangażowany.
Garcia: Tak, Rawson pracuje i rozmawialiśmy z nim o tym niedawno. Jest w to mocno zaangażowany, to jest jego dziecko. Cieszymy się, że możemy się do tego zabrać i zobaczyć nowy szkic, który nam dostarczy.
Z wypowiedzi producentów wynika, że prace nad „dwójką” i „trójką” cały czas trwają, jednak idą w dobrym kierunku i tempie. Chociaż na razie nie wiadomo zbyt wiele na ich temat, to można oczekiwać, że do głównych ról powrócą Ryan Reynolds, Gal Gadot oraz Dwayne Johnson.
Czerwona nota 2 prawdopodobnie rozpocznie się w momencie zakończenia pierwszej części filmu. Trio bohaterów przyglądało się Luwrowi w Paryżu. Można więc domniemywać, że to właśnie tam znajduje się ich kolejny cel.
Może Cię zainteresować:
- Najlepsze komedie na Netflixie 2022, nasz ranking TOP 10
- Gray Man wypada blado na tle innych hitów Netflixa
- Netflix dołuje, bo zmienia się na gorsze
Czytaj więcej:Najlepsze filmy akcji i sensacyjne 2023, nasze top 16
POWIĄZANE TEMATY: komedie Netflix Czerwona nota

Marcin "Nicek" Nic
Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami

Listy do M. Pożegnania i powroty - ile trwa najnowsza odsłona hitowej serii z Maciejem Stuhrem i Piotrem Adamczykiem, która na walentynki zadebiutowała na Max?

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces