Kiler będzie trylogią? Cezary Pazura chciałby stworzyć kolejną część

Czy fani polskich komedii w końcu doczekają się trzeciej części Kilera? Odtwórca tytułowej roli, Cezary Pazura, w jednym z ostatnich wywiadów zdradził, na jakim etapie aktualnie znajduje się produkcja.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 12 listopada 2022
4
Źrodło fot. Kiler, Juliusz Machulski, Studio Filmowe Zebra, 1997
i

W tym roku mija 25 lat od premiery pierwszego Kilera. Komedia kryminalna w reżyserii Juliusza Machulskiego zadebiutowała w kinach w 1997 roku, a dwa lata później na dużych ekranach pojawiła się jej kontynuacja. Obie odsłony przygód Jurka Kilera zyskały status kultowych i na stałe weszły do kanonu polskich filmów komediowych.

Nic więc dziwnego, że przez te wszystkie lata, co jakiś czas jak bumerang wraca pomysł na stworzenie trzeciej odsłony. Za każdym razem fani musieli jednak przełykać gorzką pigułkę, bowiem plany te kończyły się równie szybko, jak zaczynały. Być może teraz finał będzie zgoła inny.

Plan jest, ale co z wykonaniem?

Z okazji 25-lecia premiery Kilera, odtwórca głównej roli, Cezary Pazura, wziął udział w wywiadzie dla WP. Okazuje się, że aktor bardzo chciałby, aby nowy sequel został nakręcony. Ponadto artysta zdradził, że podjął już pewne kroki, aby tak się stało. Natomiast Juliusz Machulski tym razem chciałby pełnić jedynie rolę doradcy i mentora.

Ja bym chciał, ale potrzebny jest dobry pomysł, dobry scenariusz. Rozmawiałem z Juliuszem Machulskim, który jest bardzo za tym, żeby to powstało, ale on nie chce tego robić. Może podjąć się roli opiekuna merytorycznego, mentora, ale chce, żeby ktoś inny spojrzał na to świeżym okiem – zdradził Pazura.

Aktor zaznaczył, że już wie, o czym ma być film. Ponadto są strony zainteresowane realizacją Kilera 3.

To musi być inny film, równie dobry, ale nie taki sam. Ja już wiem, o czym będzie.

Jest kilka podmiotów, które chciałyby zrealizować trzeciego Kilera i nie wiem, jaką oni mają wizję. Ale my mamy już od dawna pomysł, który rozpisujemy dość skrupulatnie – powiedział.

Inspiracją Top Gun: Maverick

Co ciekawe, motorem napędowym do stworzenia „trójki” okazał się być dla Pazury film… Top Gun: Maverick. Niesamowity sukces widowiska z Tomem Cruise’em wywarł wielki wpływ na legendzie polskiego kina.

To się zaczęło po nowym Top Gun. Nie wierzyłem, że to się może udać, chociaż już w Cannes było świetne przyjęcie i oklaski na stojąco, a [Maverick – przyp. red.] mi się bardzo podobał. To nowoczesny film, inny od tamtego i właśnie tak trzeba zrealizować trzeciego Kilera – dodał aktor.

Trzeba przyznać, że tym razem plany wyglądają dosyć konkretnie. Jednakże biorąc pod uwagę nowe polskie filmy komediowe, rodzi się obawa, czy ewentualny sequel tak legendarnej serii to dobry pomysł. Cytując klasyka: „trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny”.

A Wy co myślicie o tym by Kiler stał się trylogią? Dajcie znać w komentarzach.

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

„Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął

„Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął