45 lat po premierze Taxi obsada cenionego sitcomu spotkała się. Czym obecnie się zajmują?

Obsada kultowego sitcomu Taxi spotkała się po 45 latach od premiery pierwszego epizodu. Aktorzy wspominali tamte czasy i wyjaśnili, dlaczego sukces produkcji był dla nich tak bardzo ważny.

news
Zbigniew Woźnicki 12 grudnia 2023
1
Źrodło fot. Taxi; James L. Brooks, Stan Daniels, David Davis i Ed. Weinberger; ABC/NBC; 1978
i

W historii telewizji powstało wiele popularnych seriali, ale tylko część z nich zyskuje miano kultowych. Do tej grupy z pewnością można zaliczyć serial Taxi, dzięki któremu swoją karierę na poważnie zaczął Danny DeVito. Po 45 latach od premiery sitcomu obsada składająca się z Danny’ego DeVito, Tony’ego Danzy, Christophera Lloyda, Judda Hirscha, Marilu Henner oraz Carol Kane spotkała się ponownie.

Obsada oczywiście podzieliła się wspomnieniami z pracy nad serialem. DeVito opowiedział o tym, jak obsada od razu wczuła się w rodzinne relacje, choć jeszcze się nie znali. Judd Hirsch zaś wspomniał o tym, że choć nie mieli pewności, co z tego będzie, dawali z siebie wszystko.

Stwierdziliśmy, że musimy to zrobić. Jeśli nie będziemy dobrzy, to nic nie osiągniemy. W tamtym czasie seriale były kasowane na lewo i prawo. Więc powiedzieliśmy: „Zróbmy to… i wypijmy”.

Warto jednak zaznaczyć, że to było pierwsze takie publiczne spotkanie obsady po latach. To jednak nie oznacza, że aktorzy z Taxi w ogóle się nie widywali – prywatnie cały czas utrzymują ze sobą kontakt i regularnie się spotykają.

Obsada sitcomu wciąż jest aktywna zawodowo. Danny DeVito niedawno pojawił się w nowej wersji Nawiedzonego dworu Disneya, Judd Hirsch w tym roku był nominowany do Oscara za film The Fablemans, a Carol Kane gra Pelię w serialu Star Trek: Strange New Worlds. Natomiast Marilu Henner w ostatnich latach wciela się głównie w postać Aidy Teagarden w ekranizacji książek o Aurorze Teagarden dla telewizji Hallmark. Christopher Lloyd prawdopodobnie ma najbardziej zróżnicowaną karierę, ponieważ poza występami na ekranie pojawia się także w grach wideo, a jednym z jego nadchodzących projektów jest serial Knuckles.

Serial Taxi opowiada o grupie pracowników firmy taksówkarskiej z nocnej zmiany. Zdecydowana większość bohaterów traktowała swoją pracę, jako coś tymczasowego, z czego będą mogli się wyrwać. Często jednak realizacja tych planów kończyła się porażką. Pomimo komediowego charakteru serial poruszał również trudne tematy, jak uzależnienia, przemoc i rasizm.

POWIĄZANE TEMATY: komedie aktorzy Danny DeVito Taxi

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi

City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi

Tylko nie ty - gdzie obejrzeć komedię romantyczną z Sydney Sweeney i Glenem Powellem?

Tylko nie ty - gdzie obejrzeć komedię romantyczną z Sydney Sweeney i Glenem Powellem?

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

Henry Cavill twierdzi, że „może być za stary” do roli Jamesa Bonda

Henry Cavill twierdzi, że „może być za stary” do roli Jamesa Bonda

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”