Wyjaśniamy zakończenie 3 sezonu The Boys

Ostatni odcinek trzeciego sezonu The Boys już za nami. Trzeba przyznać, że epizod ten sprawnie zakończył dotychczasową historię, a także rozłożył pionki na planszy na nadchodzący czwarty sezon. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy podsumowanie najważniejszych wydarzeń oraz ich potencjalnych konsekwencji.

news
Marcin "Nicek" Nic 11 lipca 2022
6

Źródło fot.: Amazon Prime Video / Kadr z serialu The Boys

Uwaga! Tekst zawiera spoilery dotyczące finałowego odcinka trzeciego sezonu The Boys.

Finał trzeciego sezonu The Boys obfitował w naprawdę spory ładunek emocjonalny. Ostatni epizod wyróżniał się na tle pozostałych przede wszystkim wątkiem rodziny, a zwłaszcza relacji ojca i syna, która go napędzała. Nic dziwnego, zważywszy na fakt, że w epizodzie poprzedzającym finał dowiedzieliśmy się, iż Soldier Boy jest ojcem Homelandera.

Pierwszy z nich od zawsze chciał założyć rodzinę, a drugi z nich pragnął przynależeć do takowej. Homelander liczył jednak na prawdziwe szczęśliwe zakończenie dla niego oraz Ryana, którego zabrał spod czujnego oka Grace Mallory. Nie spodziewał się jednak, że dla swojego ojca okaże się rozczarowaniem. A warto nadmienić, że słowa Solder Boya odnośnie zawodu, jaki sprawił mu jego syn, mogły zaboleć nawet największego twardziela.

Jednak finałowy epizod to nie tylko konfrontacja Soldier Boya z Homelanderem. Wątków w tym odcinku pojawiło się o wiele więcej. Tym samym w poniższym tekście pochylę się nad najważniejszymi z nich i zastanowię się, co mogą oznaczać dla przyszłości tego serialu.

Śmierć Black Noira

Postać Black Noira była jedną z największych zagadek serialu The Boys. Nie do końca było tak naprawdę wiadomo, kto kryje się za maską, ani dlaczego bohater ten milczy. W trzecim sezonie Black Noir dostał odrobinę więcej czasu antenowego, dzięki czemu mogliśmy dowiedzieć o jego pracy z Soldier Boyem, a także sposobie, w jaki ten go potraktował.

Black Noir był też, do pewnego momentu, bardzo ważną postacią dla Homelandera, który na swój pokrętny sposób traktował go jak przyjaciela. Wszystko skończyło się jednak w ostatnim odcinku, w którym to bohater grany przez Anthony’ego Starra zabija swojego kolegę z zespołu, a powód takiej a nie innej reakcji był naprawdę prozaiczny.

Czy jednak takie poprowadzenie akcji oznacza, że Black Noir zakończył swoją przygodę w serialowym The Boys? Fani komiksowego pierwowzoru wiedzą, że to właśnie skrywający się za czarną maską bohater odpowiedzialny był za śmierć Homelandera, jednocześnie będąc jego klonem. Jak już dobrze wiemy, twórcy serialowej adaptacji nie zdecydowali się pójść w tym samym kierunku, jednak może się to zmienić w najbliższych epizodach.

Korporacja Vought może bowiem wykorzystać DNA Homelandera w celu stworzenia jego klona. Być może w następnym sezonie przejdzie on jeszcze większą metamorfozę i stanie się siłą, której nie będzie w stanie powstrzymać żaden inny bohater, tylko on sam. I kto wie, może we wszystkim będzie maczał palce Stan Edgar, który na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym serialu.

Maeve tracąca moc i prowadząca normalne życie

Maeve jest jedną z postaci, których wątek do pewnego stopnia przypomina ten znany z kart komiksów. Bohaterka ta udowodniła, że zależało jej na pokonaniu Homelandera i chociaż nie dorównuje mu siłą, to nie przeszkodziło jej to w próbie zniszczenia byłego kochanka.

Maeve została postawiona przed bardzo trudnym wyborem: ratować wszystkich zgromadzonych w wieży, czy też dalej próbować zabić własnymi rękoma Homelandera. Jak już dobrze wiemy, zdecydowała się na osłonienie swoich towarzyszy przed zabójczym wybuchem Soldier Boya, co mogło bezpośrednio doprowadzić do jej śmierci.

Amazon Prime Video kupisz tutaj

Tak się jednak nie stało, a na koniec odcinka dowiedzieliśmy się, że Maeve przeżyła wybuch i straciła swoje moce. Dzięki temu będzie mogła prowadzić normalne życie ze swoją partnerką, z dala od Homelandera i korporacji Vought. Mam jednak wrażenie, że nie powinniśmy się jeszcze na dobre żegnać z tą bohaterką, a jej czyny z ostatniego odcinka mogą doprowadzić do jeszcze większej chęci zemsty u Homelandera.

Nieuchronna śmierć Billy’ego Butchera

Trzeci sezon wprowadził specjalną substancję, dzięki której po jej zażyciu można na 24 godziny zyskać moce, które przeznaczone były tylko i wyłącznie dla superbohaterów. Oczywiście kwestią czasu było wprowadzenie tymczasowego związku V, a Billy Butcher był na pierwszym miejscu listy osób, które zdecydują się go zażyć.

Wyjaśniamy zakończenie 3 sezonu The Boys - ilustracja #1
Chwila spokoju przed ostateczną konfrontacją z Homelanderem. Źródło: Kadr z serialu The Boys

Aż do przedostatniego odcinka nie wiedzieliśmy jednak, jakie tak naprawdę konsekwencje będzie miał ten związek. Okazało się, że zbyt częste jego zażywanie spowoduje śmierć. Twórcy ostatnimi scenami finałowego epizodu sugerują nam, że właśnie taki koniec spotka postać graną przez Karla Urbana.

Trudno jednak uwierzyć, żeby Eric Kripke wraz z ekipą zdecydowali się na uśmiercenie głównego bohatera, zwłaszcza tak świetnie odbieranego przez fanów na całym świecie. Można się więc spodziewać, że Billy Butcher i reszta Chłopaków w jakiś niewyobrażalny sposób znajdą lekarstwo na dolegliwości po zbyt częstym zażywaniu związku V.

Billy Butcher po usłyszeniu diagnozy od lekarza nie ma już tak naprawdę nic do stracenia. Dlatego też jego czyny będą coraz bardziej szalone i na granicy wszelkiego ryzyka. Przecież skoro i tak ma umrzeć, to po co ma na siebie uważać? Jedynym celem w jego kończącym się życiu jest śmierć Homelandera i postać ta z pewnością zrobi wszystko, byle go osiągnąć.

Co zrobią Homelander i Ryan?

Po domniemanej śmierci Maeve i Soldier Boya, Homelander oraz Butcher gotowi byli po raz kolejny rzucić się w wir walki. Powstrzymał ich jednak Ryan, który oznajmił swojemu ojcu, że chce wrócić do domu. Finał trzeciego sezonu odwraca o 180 stopni sytuację z ostatniego epizodu drugiej serii, gdzie to właśnie Homelander musiał patrzeć, jak jego syn odchodzi z jego rywalem.

Bohater nie czekał zbyt długo i przedstawił swojego syna fanom zgromadzonym na wiecu. Nie obyło się jednak bez ofiar, a Homelander pokazał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, co udowodnił, zabijając jednego z fanów swoimi laserowymi oczyma. Jednak najbardziej przerażająca w tym wszystkim była reakcja jego wielbicieli, którzy nagrodzili go za to gromkimi brawami.

Wyjaśniamy zakończenie 3 sezonu The Boys - ilustracja #2
Współpraca tych dwóch panów raczej nie będzie częstym obrazkiem. Źródło: Kadr z serialu The Boys

Najważniejszym momentem tej sceny jest jednak zbliżenie na twarz Ryana, na której pojawia się powoli uśmiech. Czy oznacza to, że młody chłopak w pełni pogodzi się ze swoimi mocami i pod czujnym okiem ojca stanie się jego wierną kopią? Jeśli myśleliście, że pokonanie Homelandera jest niemożliwe, to co powiecie na jego młodszą wersję?

Wydaje się jednak, że twórcy mają większe plany, jeśli chodzi o Ryana. Być może to właśnie on, po opanowaniu swoich wielkich mocy, będzie kluczem do zabicia Homelandera?

Co planuje Victoria Neuman

Nie ma wątpliwości, że to właśnie Victoria Neuman przekazała Homelanderowi miejsce, w którym znajdzie on swojego syna. Posiadająca bardzo niebezpieczne moce postać coraz bardziej zbliża się do stołka prezydenckiego, a zostanie panią wiceprezydent bardzo jej w tym pomoże. Wydaje się, że kariera polityczna Roberta Singera już niedługo może zakończyć się w bardzo eksplodujący sposób.

Wyjaśniamy zakończenie 3 sezonu The Boys - ilustracja #3
Jensen Ackles świetnie pasował do roli Soldier Boya. Czy postać ta jeszcze powróci? Źródło: Kadr z serialu The Boys

Czwarty sezon w pewnym stopniu będzie opierał się na próbach unieszkodliwienia Victorii Neuman przez tytułową ekipę. Czy jednak znajdą oni sposób, żeby postać nie wyrządziła jeszcze większych szkód?

Kiedy zobaczymy The Boys 4?

W trakcie emisji trzeciego sezonu dowiedzieliśmy się, że The Boys zostało przedłużone i będziemy mogli obejrzeć kolejne epizody. Na tę chwilę jednak nie wiadomo zbyt wiele na temat nowych odcinków, ale można się domyślać, że Eric Kripke już szykuje dla nas wiele brutalnych niespodzianek.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gdzie kręcono Fallouta? Lokacje z serialu Amazona

Gdzie kręcono Fallouta? Lokacje z serialu Amazona

Bohaterowie z Fallouta. Wyjaśniamy, kto jest kim w serialu Amazona

Bohaterowie z Fallouta. Wyjaśniamy, kto jest kim w serialu Amazona