We Władcy Pierścieni: Powrocie króla można zobaczyć wypadek, który miał miejsce na planie

Jeden z wypadków, który miał miejsce na planie Władcy Pierścieni: Powrotu króla, można zobaczyć na ekranie. Nie, nie chodzi o złamany palec Viggo Mortensena.

fantasy
Mateusz Libera 28 marca 2023
4
Źrodło fot. Władca Pierścieni: Powrót króla, Peter Jackson, New Line Cinema, 2004
i

Władca Pierścieni: Powrót króla to dzieło w reżyserii Petera Jacksona, które zdobyło łącznie 11 Oscarów. Tak wierna adaptacja książki J.R.R. Tolkiena po dziś dzień gromadzi wokół siebie mnóstwo fanów, a ci uwielbiają wymieniać się ciekawostkami i spostrzeżeniami odnośnie filmu. Bez wątpienia najpopularniejszą ze znajdziek jest ta mówiąca o tym, że kopiąc hełm jednego z orków, Viggo Mortensen złamał palec, ale to akurat ciekawostka z Dwóch wież.

Za to w Powrocie króla, podczas kręcenia sceny szarży Rohirrimów w kierunku oblegającej Minas Tirith armii orków, jeden z jeźdźców spadł z konia. Nie taki był jednak zamysł. Na ekranie widać, jak źle zapięte siodło zsuwa się na prawą stronę grzbietu wierzchowca, a statysta w pełnym rynsztunku z impetem upada na ziemię.

Zatrzymajcie poniższy klip w 6 minucie i 43 sekundzie i przyjrzyjcie się lewej stronie ekranu. Następnie puśćcie filmik dalej, by zobaczyć ten wypadek.

W filmie zza kulis (dodawanym do edycji rozszerzonej) aktorzy i twórcy widowiska wspominają ten incydent.

Jego siodło zsunęło się w prawo, pod wierzchowca, i jeździec faktycznie spadł prosto pod kopyta 200 koni, które jechały za nim – opowiada Jed Brophy, aktor występujący w niektórych filmach Jacksona.

Jak dodaje Brophy, inni statyści zdołali ominąć turlającego się po ziemi aktora. Do sytuacji odniósł się także nieżyjący już reżyser tej sceny, Geoff Murphy:

Byłem przekonany, że facet umrze, ale na szczęście wszyscy dotrwali do końca tego ujęcia. Później on po prostu wstał i wyszedł z tego całkowicie bez szwanku.

Twórcy nie zdecydowali się na powtórne nagrywanie tego ujęcia. Co więcej, spadający z siodła jeździec wygląda tutaj bardzo naturalnie, wręcz pasuje do tej sceny. Choć nie widać strzały, możemy po prostu założyć, że został nią właśnie trafiony i desperacko próbuje nie wypaść z siodła. Ostatecznie mu się to nie udaje. Pomimo że wypadek mógł wyglądać groźnie, statysta nie doznał poważnych obrażeń. Aby to zobaczyć, musimy puścić film dokładnie od 2 godziny 1 minuty i 15 sekundy.

Ci, którzy z powodu tej ciekawostki chcieliby ponownie obejrzeć Władcę Pierścieni, mogą to zrobić na HBO Max i Amazon Prime Video.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Libera

Mateusz Libera

Przygodę z pisaniem rozpoczął od tworzenia opowiadań, później ruszył humanistyczną ścieżką, wybierając studia z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Swoje pierwsze teksty publikował na autorskim blogu i w konkursach. Na początku 2023 roku trafił do działu filmowego GRYOnline.pl, gdzie rozpoczął pracę jako autor artykułów o tematyce filmowej. Interesuje się fantastyką, historią, grami RPG i strategiami. Jest też wieloletnim graczem League of Legends – gra od drugiego sezonu. Ponadto pisze książki przygodowe i fantasy, lecz w tej dziedzinie jest jeszcze debiutantem. Na rynku wydawniczym ma na razie jeden zbiór opowiadań.

Wyjaśniamy, co oznacza OZT z X-Men ’97

Wyjaśniamy, co oznacza OZT z X-Men ’97

Kim jest Bastion z X-Men ’97?

Kim jest Bastion z X-Men ’97?

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

Johnny Depp wyznaje, że nigdy nie był normalny i krytykuje Hollywood, a reżyserka Kochanicy króla wyjawia: „Ekipa się go bała”

Johnny Depp wyznaje, że nigdy nie był normalny i krytykuje Hollywood, a reżyserka Kochanicy króla wyjawia: „Ekipa się go bała”