Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy z pierwszymi recenzjami. Epicka opowieść w świecie Tolkiena

Oczekiwanie na serial Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy powoli się kończy. Najnowsza produkcja w świecie wykreowanym przez J.R.R. Tolkiena zadebiutuje na platformie Amazon Prime Video już jutro. Z tej okazji w sieci pojawiły się pierwsze recenzje.

fantasy
Marcin "Nicek" Nic 1 września 2022
6

Źródło fot.: Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy; J.D. Payne i Patrick McKay; Amazon Prime Video; 2022

Wczoraj zeszło embargo na recenzje serialu Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy. W sieci pojawiły się więc pierwsze opinie dziennikarzy, którzy mieli już okazję obejrzeć pierwsze dwa odcinki produkcji, która zadebiutuje na platformie Amazon Prime Video jutro, czyli 2 września.

Amazon Prime Video kupisz tutaj

Jak do tej pory oceniany jest najnowszy serial w świecie stworzonym przez J.R.R. Tolkiena? W chwili pisania tego newsa na portalu Metacritic udostępnione są 34 recenzje, które przekładają się na ocenę na poziomie 72 punktów. Jak na razie nie ma żadnej negatywnej opinii, 26 jest pozytywnych, a jedynie ośmiu recenzentów wystawiło mieszaną ocenę.

Pozytywne opinie możemy również zobaczyć na portalu Rotten Tomatoes, gdzie Pierścienie Władzy mogą pochwalić się oceną na poziomie 83%. Jednak co o serialu mówią sami recenzenci? Poniżej możecie zobaczyć kilka wybranych opinii.

Nick Schager z portalu Daily Beast chwali showrunnerów za dobre zbalansowanie różnych aspektów w produkcji:

Jest to niesamowicie wciągające fantasy, chociaż na początku najbardziej imponujący jest balans, jaki wprowadzili J.D. Payne oraz Patrick McKay. Mamy tutaj równowagę między chwalebnym a nikczemnym oraz romantycznym a brutalnym. Czuć świeżość, a serial jest gotowy, żeby rządzić nimi wszystkimi.

Pozytywnie na temat Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy wypowiedziała się również Therese Lacson z portalu Collider. W szczególności zwraca ona uwagę na postać Galadrieli, granej przez Morfydd Clark.

Serial bardzo dobrze łączy to, dzięki czemu pokochaliśmy wcześniej Grę o tron. Mamy tu do czynienia z wieloma bohaterami, którzy wykreowani są z głębią i szczegółowością znaną z uniwersum Tolkiena. Początek sezonu Pierścieni Władzy jest niezmiernie udany i bardzo dobrze rokuje na dalszą jakość.

Rebecca Nicholson z serwisu The Guardian śmiało stwierdziła, że Pierścienie Władzy przebijają Ród smoka, a serial stworzony przez HBO wygląda jak robota amatorów.

Tempo serialu to typowe „wszystko albo nic”. Akcja pędzi jak szalona, żeby po chwili zatrzymać się na jednej rozmowie lub znaczącym spojrzeniu. Jednak są to tak naprawdę drobiazgi, a spektakl jest udany. To niezwykle przyjemna telewizyjna, a nawet kinowa uczta.

Okazję do obejrzenia pierwszych dwóch odcinków Pierścieni Władzy miał również Hubert Sosnowski. Jego pełną recenzję możecie przeczytać tutaj, a poniżej zamieszczamy krótkie podsumowanie jego opinii:

Ci zaś, którzy szukają filmowej przygody, takiej przez wielkie „P”, właśnie ją znaleźli. O ile historia wierna książkom nie jest, o tyle sama w sobie po prostu działa, w przeciwieństwie do np. netflixowego Wiedźmina, który rozjeżdżał się fabularnie jak nogi pijanego wrotkarza. Jest zalążkiem dosyć uniwersalnej opowieści, nieco innej od tego, co Tolkien pisał, ale wbrew pozorom – utrzymanej w jego duchu. Jeśli więc chcieliście, by wreszcie ktoś odpalił Wam magię kina na małym ekranie, by zabrał Was do może już zgranego, ale wciąż pięknego świata fantasy, to pakujcie plecaki, a przynajmniej przekąski.

Nie wszyscy recenzenci jednak wyrażali pozytywne opinie na temat Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy. W mniej pochlebnych recenzjach możemy między innymi przeczytać, że dialogi są banalne i nieartystyczne, a często nie wnoszą praktycznie nic do opowiadanej historii. Darren Franich z portalu Entertainment Weekly stwierdził nawet, że serial tak naprawdę marnuje ogromny potencjał uniwersum i jest desperacką próbą stworzenia telewizyjnego przeboju.

O trafności powyższych opinii będziemy mogli przekonać się już jutro. Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy zadebiutuje wtedy z pierwszymi dwoma odcinkami na platformie Amazon Prime Video.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

Kiedy One Hundred Years of Solitude będzie na Netfliksie?

Kiedy One Hundred Years of Solitude będzie na Netfliksie?

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Reniferek to nowy hit Netflixa. Thriller psychologiczny o stalkerce ma 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i opowiada wstrząsającą historię

Reniferek to nowy hit Netflixa. Thriller psychologiczny o stalkerce ma 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i opowiada wstrząsającą historię

Nowe zdjęcia Liama Hemswortha na nowo wzbudziły dyskusje o tym, czy aktor pasuje do roli Geralta

Nowe zdjęcia Liama Hemswortha na nowo wzbudziły dyskusje o tym, czy aktor pasuje do roli Geralta