„Wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło”. Jennifer Aniston zdradziła, czemu nie wystąpi w żadnym sitcomie po zakończeniu Przyjaciół

Jennifer Aniston nie chce występować w kolejnym sitcomie. Po Przyjaciołach zakończyła swoją przygodę z tym gatunkiem, powody czego wyjaśniła w podcaście.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 17 października 2024
1
Źrodło fot. Friends, David Crane i Marta Kauffman, NBC, 1994
i

Jennifer Aniston zyskała rozgłos dzięki roli w Przyjaciołach. Jej występ jako Rachel Green udowodnił, że aktorka świetnie odnajduje się w rolach komediowych i wykorzystała go w kinowych produkcjach, jednakże zapewnia, że nie zamierza występować w kolejnym sitcomie. Artystka jest zdecydowana, że do tego już nie dojdzie, choć w jednej sytuacji byłaby skłonna zmienić zdanie.

O swojej decyzji odnośnie sitcomów Aniston opowiedziała, gdy była gościem podcastu SmartLess.

Gdybym wiedziała, że będzie to takie samo doświadczenie, jakie miałam z tymi ludźmi, to tak, ale wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło.

Aniston tak dobrze wspomina czas spędzony z obsadą Przyjaciół, że nie wierzy w to, aby udało jej się jeszcze kiedyś to odtworzyć. Odtwórcy głównych bohaterów serialu często podkreślili, że w rzeczywistości również łączy ich przyjaźń i lubią spędzać ze sobą czas także poza planem. Ich prawdziwa chemia biła z ekranów, dzięki czemu więź serialowych bohaterów wydawała się realniejsza, co było ważne dla sukcesu Przyjaciół.

Aktorzy nawet wiele lat po zakończeniu serialu, wciąż utrzymują ze sobą kontakt i spotykają się ze sobą, co tylko pokazuje, jak wyjątkową więź udało im się stworzyć występując razem w sitcomie. Powtórzenie tego rzeczywiście mogłoby być bardzo trudne, dlatego sceptyczne podejście Aniston wcale nie dziwi. Aktorka zaś spełnia się, obecnie występując w dramatycznym serialu The Morning Show. Obecnie trwają prace nad 4. sezonem tego serialu, który ma ukazać się w 2025 roku.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Jared Padalecki kręcąc Gilmore Girls czuł się jakby był „w koszmarze, w którym jesteś nagi w szkole”

Jared Padalecki kręcąc Gilmore Girls czuł się jakby był „w koszmarze, w którym jesteś nagi w szkole”

„Nigdy więcej nie będziemy mówić o tej sprawie”. Matt Groening uznał ten odcinek Simpsonów za „pomyłkę” i wyparł się go

„Nigdy więcej nie będziemy mówić o tej sprawie”. Matt Groening uznał ten odcinek Simpsonów za „pomyłkę” i wyparł się go