filmomaniak.pl NEWSROOM Vin Diesel ponoć obwinia Jasona Momoa o złe recenzje Szybkich i wściekłych 10 Vin Diesel ponoć obwinia Jasona Momoa o złe recenzje Szybkich i wściekłych 10 Mimo że Jason Momoa uznany został przez krytyków za jeden z najjaśniejszych punktów Fast X, jego kolega z planu, a jednocześnie producent filmu – Vin Diesel – nie jest ponoć zadowolony z występu gwiazdora. newsKamil "grim_reaper" Kleszyk 4 czerwca 2023 1 Źrodło fot. Szybcy i wściekli 9, Justin Lin, Universal Pictures, 2021i Dziesiąta odsłona Szybkich i wściekłych niedawno trafiła do kin. I chociaż dzieło Louisa Leterriera cieszy się wśród fanów wielką popularnością, nie można tego samego powiedzieć o branżowych recenzentach, którzy mocno „przejechali” się po Fast X (aktualnie w serwisie Rotten Tomatoes 55% krytyków wypowiedziało się o filmie pozytywnie). Co ciekawe, winę za słabe oceny ponosi podobno Jason Momoa. Przynajmniej, jak donoszą media, w mniemaniu Vina Diesela. Powiązane:Najlepsze filmy akcji i sensacyjne 2023, nasze top 16 Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom portalu RadarOnline, artysta wcielający się w postać Dominica Toretto ponoć uważa, że Momoa przesadził ze swoją grą aktorską, co osłabiło resztę filmu. Diesel jest podobno zazdrosny o to, że odtwórca roli Dantego zbiera za swój występ największe pochwały, a nie on, swego rodzaju ojciec serii i największa jej gwiazda. Według źródeł dziennikarzy Momoa podobno jest świadom frustracji swojego kolegi z planu. Nie wiadomo jednak, jak na nią reaguje i czy będzie skłonny do zmiany swojego aktorstwa w kolejnej odsłonie. Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, kiedy Vin Diesel wchodzi w konflikt z członkiem rodziny Szybkich i wściekłych. To właśnie różnica zdań pomiędzy aktorem, a dotychczasowym reżyserem serii – Justinem Linem – spowodowała, że twórca zrezygnował z nakręcenia „dziesiątki”. W jego miejsce wówczas „wskoczył” Leterrier. Oprócz tego swego czasu w mediach głośno było o sporze Diesela z Dwayne’em Johnsonem, w efekcie którego popularny „The Rock” systematycznie odmawiał powrotu do serii. Dopiero przy okazji prac nad Fast X panowie zakopali topór wojenny. Niestety rodzinna sielanka nie potrwała zbyt długo, bo Diesel najwyraźniej obrał sobie nowy cel. Czytaj więcej:Wszystkie samochody, którymi jeździł Vin Diesel w Szybkich i wściekłych POWIĄZANE TEMATY: aktorzy filmy sensacyjne Vin Diesel Szybcy i wściekli 10 Kamil "grim_reaper" Kleszyk Kamil "grim_reaper" Kleszyk Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj. Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora „Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów „Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów