Tom Holland nazwał Spider-Mana „brutalnym” i ma przez to problemy

Tom Holland zdradził, że podczas promocji Spider-Man: No Way Home otrzymał niemałą reprymendę za nazywanie filmu brutalnym i pełnym emocji, co najwyraźniej nie spodobało się w dziale marketingu Sony.

ciekawostki filmowe
Ignacy Kruk 7 lutego 2022
2

Na czas kampanii marketingowej Spider-Man: No Way Home Tom Holland musiał być bardzo uważny, by w licznych wywiadach przypadkiem nie zdradzić zbyt wiele i nie wyjawić kluczowych aspektów długo wyczekiwanego blockbustera. Najwyraźniej jednak nawet najwyższa ostrożność w sprawach spoilerów nie uchroniła go od tarapatów i niezadowolenia marketingowców.

Jak dowiedzieliśmy się z ostatniego wywiadu dla The Hollywood Reporter, Holland dostał upomnienie w związku ze sposobem w jaki promował nowego Spider-Mana, a mianowicie za nazywanie filmu brutalnym i pełnym emocji. Zdawać by się mogło, że nie ma w tym nic złego, a nawet, że takie komentarze mogą przyciągnąć do kin jeszcze większą widownie. Najwyraźniej jednak stwierdzenia aktora nie wpisywały się w strategię marketingową Sony, która skupiała się na rozrywkowym aspekcie produkcji.

To całkiem zabawne, bo wpadłem w tarapaty podczas kampanii marketingowej [Spider-Man: No Way Home - dop. red.]. Zadzwonili do mnie ludzie ze studia mówiąc: „Przestań nazywać ten film brutalnym! Przestań mówić, że jest pełen emocji! To go nie sprzedaje!”. Podczas gdy ja odpowiedziałem: „Ale taki jest! To najbardziej budząca emocje produkcja o superbohaterach, jaka kiedykolwiek powstała”. Na co oni odrzekli coś w stylu: ”Chcemy, żeby ludzie zrozumieli, jak rozrywkowy jest ten film”. A ja odparłem: „Jak najbardziej jest rozrywkowy, ale jest też w pewnym sensie bolesny”.

Ogólnie rzecz biorąc musiałem przez to zmienić sposób promowania filmu, ale i tak jestem zadowolony, że dałem niektórym ludziom znać, czego mogą się spodziewać.

Pilnowanie nawet takich szczegółów, jak sposób, w jaki aktorzy opowiadają o swoich odczuciach względem filmu, jest typowym elementem marketingu dużych produkcji. Mimo to, uwagi dotyczące komentarzy Toma Hollanda wydają się być w tym przypadku nietrafione. Głównie ze względu na to, że rozrywka jest pewnikiem w produkcjach MCU. Dlatego zapewnienia aktora o silnych emocjach i brutalności są czymś świeżym i intrygującym w odniesieniu do filmu z tego uniwersum.

Autor: Ignacy Kruk

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach