filmomaniak.pl NEWSROOM „To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air „To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air Will Smith nie może znieść własnego występu z pierwszego sezonu Bajeru z Bel-Air. Określił go jako „straszny”. ciekawostki filmoweEdyta Jastrzębska 15 listopada 2024 1 Źrodło fot. The Fresh Prince of Bel-Air, Andy Borowitz i Susan Borowitz, NBC, 1990i Will Smith swój debiut aktorski zaliczył, odgrywając fikcyjną wersję samego siebie w serialu Bajer z Bel-Air. Jest to również jedna z najbardziej pamiętnych ról artysty, podobnie jak sam serial jest przez fanów pamiętany do dziś. A choć widzowie przepadali za sitcomem o nastolatku z Filadelfii, który zamieszkał z bogatymi krewnymi w Kalifornii, to Smith twierdzi, że nie może oglądać pierwszych odcinków przeboju ze swoim udziałem. Powiązane:Te role zapewniły aktorom majątek, zobacz listę najlepiej płatnych z nich I nie chodzi o to, że gwiazdor Facetów w czerni nie lubi oglądać siebie na ekranie, a raczej o to, że w tych konkretnych epizodach nie jest w stanie znieść swojej gry. Jak wyznał podczas programu The Graham Norton Show, jako że był to jego debiut, chciał wypaść jak najlepiej, jednakże to się na nim zemściło (via ET). To była moja pierwsza rola i byłem bardzo, bardzo skoncentrowany na odniesieniu sukcesu, więc nauczyłem się całego scenariusza i wszystkich innych kwestii. Jeśli obejrzysz pierwsze cztery lub pięć odcinków, zobaczysz, że wypowiadam kwestie innych osób. To okropne i nie mogę na to patrzeć. Jak widać, nawet zbyt dokładne przygotowanie może zaszkodzić występowi. Swoją rolę na pewno odegrał też stres, wynikający z tego, jaką presję nałożył na siebie Will Smith, któremu zależało na sukcesie własnym oraz sitcomu Bajer z Bel-Air. Ale mimo że w pierwszych odcinkach aktor poruszał ustami, powtarzając kwestie innych aktorów, serial odniósł sukces i powstało aż 148 odcinków Bajeru z Bel-Air. Smith na pewno wiele nauczył się na planie tej produkcji, między innymi tego, by dać innym aktorom samodzielnie wypowiadać swoje kwestie, a poza tym była to jego drabina do kariery aktorskiej. Czytaj więcej:Will Smith podzielił się nowymi wieściami o I am Legend 2. Fani czekają na sequel już 16 lat POWIĄZANE TEMATY: ciekawostki filmowe sitcom Will Smith Bajer z Bel-Air Edyta Jastrzębska Edyta Jastrzębska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat. „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą” „Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą” „Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów „Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów