Ten polski film ma najbardziej realistyczny pojedynek szermierczy w historii kina, przypominamy dlaczego

Na miano najlepszej sceny przedstawiającej pojedynek szermierski zasługuje ta z polskiej produkcji. Docenić należy zarówno umiejętności aktorów, jak i zgodność z realiami historycznymi.

ciekawostki filmowe
Zbigniew Woźnicki 22 września 2023
33
Źrodło fot. Potop; reż. Jerzy Hoffman; PRF Zespoły Filmowe; 1974
i

Potop z 1974 roku w reżyserii Jerzego Hoffmana do dzisiaj jest jedną z największych polskich produkcji oraz ekranizacji powieści. Jednym z najbardziej imponujących fragmentów jest pojedynek pomiędzy Jerzym Wołodyjowskim (Tadeusz Łomnicki) a Andrzejem Kmicicem (Daniel Olbrychski). Na portalu X (dawniej Twitter) autor profilu Aristocratic Fury postanowił przypomnieć o scenie, informując, że jest uważana za „najbardziej realistyczny i zgodny historycznie pojedynek w świecie kina”.

Podczas walki aktorzy wykazali się dużymi umiejętnościami szermierczymi, jednocześnie pokazując charakter odgrywanych postaci. Dla przykładu podczas walki filmowy Jerzy Wołodyjowski przekładał szablę z jednej ręki do drugiej, żeby umniejszyć Kmicicowi, pokazując w ten sposób swoją dominację. Natomiast postać odgrywana przez Daniela Olbrychskiego charakteryzuje się dużą brawurą, a im dłużej trwa walka, tym Kmicic staje się coraz bardziej zniecierpliwiony.

Naprawdę dużymi umiejętnościami wykazał się Tadeusz Łomnicki. W zeszłym roku Daniel Olbrychski wspomniał swojego starszego kolegę z planu. Jego słowa sprawiają, że jeszcze większym szacunkiem można obdarzyć aktora, który pokazał swoje ogromne zaangażowanie dla poprawnego odwzorowania bardzo ważnego pojedynku (vide Co za tydzień):

Kiedy Jerzy Hoffman zdecydował się, że rolę Michała Wołodyjowskiego zagra Tadeusz Łomnicki, ten miał już 40 lat. Nigdy nie jeździł konno, nigdy wyczynowo nie uprawiał żadnego sportu. Raptem do tej roli schudł 20 kg i zaczął się uczyć w pocie czoła jazdy konnej oraz szermierki, a wszystko robił bezbłędnie. To było coś niesamowitego. Ten kunszt widać już w Panu Wołodyjowskim, a jeszcze będąc starszym w Potopie potrafił utrzymać formę i wagę, i fantastycznie udowadniać nie tylko, że jest wspaniałym aktorem, ale i wspaniałym jeźdźcem i szermierzem.

Kilka lat temu analizę walki przedstawił youtuber Skallagrim. Mężczyzna stwierdził, że wszystko jest wykonane na bardzo wysokim poziomie i żeby czegoś się przyczepić, trzeba by było szukać tego na siłę. Jednocześnie zwrócił uwagę, iż podczas walki nie ma choreografii, a aktorzy walczą na poważnie. Przez takie zachowanie Tadeusz Łomnicki znalazł się w niebezpiecznej sytuacji – Daniel Olbrychski prawie zranił poważnie swojego przeciwnika w głowę – ale trzeba przyznać, że ten pojedynek robi wrażenie do dzisiaj.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów