Tak J.K. Rowling wyobrażała sobie Hogwart przed powstaniem filmów Harry Potter

Szkic mapy Hogwartu zdradza, w jaki sposób J.K. Rowling wyobrażała sobie szkołę dla czarodziejów, do której uczęszczał Harry Potter. Rysunek autorki pomógł ekipie filmowej w zaprojektowaniu scenerii, gdzie miała dziać się akcja produkcji.

fantasy
Zbigniew Woźnicki 1 lutego 2023
3
Źrodło fot. Harry Potter i Kamień Filozoficzny; reż. Chris Columbus; Warner Cinema; 2001
i

Pewnie każdy z nas na swój sposób wyobrażał sobie, jak wyglądał Hogwart, gdy czytaliśmy książki z serii Harry Potter. Oczywiście swoją wizję miała również autorka J.K. Rowling i dzięki różnym materiałom o powstawaniu serii Harry Potter możemy zobaczyć szkic Hogwartu oraz okolic, który pisarka stworzyła dla ekipy filmowej. Cały teren szkoły został podzielony na kilka stref.

Tak J.K. Rowling wyobrażała sobie Hogwart przed powstaniem filmów Harry Potter - ilustracja #1
Szkic Hogwartu autorstwa J.K. Rowling

HBO Max kupisz tutaj

W samym centrum widzimy położony na wzgórzu Hogwart. Od południa zamek jest oddzielony jeziorem, którym uczniowie płyną do szkoły ze stacji kolejowej. Co ciekawe, we wspomnianym akwenie znajduje się potwór morski, który prawdopodobnie został tam umieszczony ze względów obronnych, ponieważ nigdy nie wspomniano o osobach zaatakowanych przez ogromną ośmiornicę.

Na północnym wschodzie blisko szkoły widać Wierzbę Bijącą, a za nią chatę Hagrida oraz Zakazany Las. Obszar na północnym zachodzie zajmuje boisko do Quidditcha, a za północnymi murami Hogwartu ciągnie się ścieżka prowadząca do osady Hogsmeade, gdzie uczniowie często udawali się na piwo kremowe. Cała droga z Hogwartu przez Hogsmeade okrąża tereny szkoły, więc wychodząc z wioski można było udać się dalej, kierując się na południowy wschód i tą dotrzeć do peronu pociągu.

Prosty rysunek posłużył ekipie filmowej za bazę do stworzenia Hogwartu, a pomógł zwłaszcza scenografowi Stuartowi Craigowi. J.K. Rowling miała stworzyć rysunek w ciągu kilku minut podczas pierwszego spotkania z mężczyzną w 1999 roku. Jest to warta uwagi ciekawostka, która pokazuje, że szkoła czarodziejów w filmie, przynajmniej z zewnątrz, była odzwierciedleniem wizji autorki.

Wszystkie filmy z serii Harry Potter można obejrzeć na HBO Max.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie