Wypadek na planie Szybkich i wściekłych 5 doprowadził do zmian w scenariuszu

Dopiero teraz światło dzienne ujrzały kulisy powstania jednej z ikonicznych scen z filmu Szybcy i wściekli 5. Okazuje się, że początkowy napad na pociąg miał mieć inny przebieg, niż ostatecznie pokazano to w produkcji.

ciekawostki filmowe
Zbigniew Woźnicki 10 stycznia 2023
2
Źrodło fot. Szybcy i wściekli 5; reż. Justin Lin; Universal Pictures; 2011
i

Szybcy i wściekli są z widzami już od ponad 20 lat i w tym roku ma odbyć się premiera dziesiątej, a jednocześnie przedostatniej odsłony serii. Na pewno fanów zainteresuje ciekawostka, dotycząca jednej z części, który niedawno została ujawniona.

Amazon Prime Video kupisz tutaj

Otóż scena kradzieży samochodów z pociągu z Szybkich i wściekłych 5 w scenariuszu wyglądała inaczej niż zostało to zaprezentowane na ekranach, co zdradził twórca serii Icons Unearthed, Brian Volk-Weiss, który jeden z epizodów poświęcił właśnie Szybkim i wściekłym (via Screen Rant):

Przypomnijmy, że we wspomnianej scenie bohaterowie pomagają zabrać auta z jadącego pociągu przy pomocy specjalnie przygotowanego terenowego samochodu ciężarowego. To właśnie ten pojazd w późniejszym etapie akcji wpada w pociąg. Brian Volk-Weiss wspomina, że według pierwotnej wersji samochód ciężarowy miał przeskoczyć nad pociągiem, podczas gdy na jego dachu walczyłyby dwie postacie. Rozbicie się ciężarówki na ścianie wagonu było czystym przypadkiem.

Twórcy jednak zamiast dzwonić do firmy ubezpieczeniowej, żeby zdobyć pieniądze na ponowne nakręcenie sceny zgodne ze scenariuszem, postanowili zrobić coś całkowicie innego:

Oni wykonali telefon do Atlanty, gdzie kręcili scenę wewnątrz pociągu i powiedzieli coś w stylu: "Mamy świetne wieści. Przez przypadek władowaliśmy ciężarówkę w pociąg i ona tam utknęła. Moglibyście od nowa nakręcić scenę w środku, gdzie ten samochód jest wbity w pociąg, a walka, która miała mieć miejsce na dachu, odbędzie się w środku pojazdu, który wystaje z pociągu? I faktycznie to zrobili.

W tym miejscu należy lekko naprostować wypowiedź Volk-Weissa: scena z dachu pociągu została przeniesiona całkowicie do jego wnętrza, nie do wnętrza pojazdu. Oprócz tego jest to interesująca ciekawostka, która pokazuje elastyczność ekipy odpowiedzialnej za Szybkich i wściekłych oraz gotowość do zastosowania szybkich zmian, gdy wymaga tego sytuacja. Być może w innych filmach miały miejsce podobne sytuacje i wkrótce się o nich dowiemy.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach