Spawn nadchodzi. Znamy przybliżoną datę premiery rebootu horroru

Kronika adaptacji przygód Spawna to historia wzlotów i upadków. W 1997 roku piekielny wysłannik zawitał do ramówki HBO. Znakomity serial animowany na podstawie komiksu Todda McFarlane'a doczekał się trzech udanych sezonów, lecz nigdy nie otrzymał stosownego finału, zostawiając fanów z nieznośnym cliffhangerem.

Powiązane:Chad Stahelski z dobrą wiadomością o sequelu Dziennej zmiany

Pełnometrażowego aktorskiego Spawna z 1997 roku nie bez kozery można uznać za jedną z najgorszych ekranizacji komiksów w historii. Na Rotten Tomatoes zaledwie 17% krytyków i 36% widzów oceniło ją pozytywnie. Horror superbohaterski z Michaelem Jaiem Whitem w roli tytułowej stanowi spektakl topornych efektów specjalnych, który po latach ogląda się z niekrytym zażenowaniem.

Po niemal trzech dekadach Al Simmons otrzyma kolejną szansę na podbicie serc kinomanów. Jason Blum, producent filmu, zdradził serwisowi ComicBook.com, że nowy Spawn trafi na srebrny ekran w 2025 roku. W ciągu ostatnich kilku lat koniunktura na kino superbohaterskie istotnie się zmieniła. McFarlane nie ukrywa, że sukces Jokera Todda Philipsa zainspirował producentów Spawna (vide CBR).

Projekt zaplanowany jako niskobudżetowy horror, rozrósł się do blockbusterowych rozmiarów. McFarlane przyznał, że wiele zmieniło się od momentu napisania przez niego pierwszego draftu scenariusza.

Główną rolę w nowym Spawnie ma zagrać Jamie Foxx. Aktor zmagał się ostatnio z poważnymi problemami zdrowotnymi. Laureat Oscara wycofał się z życia publicznego, by powoli odzyskiwać siły. Wiele na to wskazuje, że już wkrótce będzie w stanie powrócić na plan filmowy. Według McFarlane’a aktor wprost nie może doczekać się zdjęć.

Producenci z wypiekami na twarzy wyglądają zakończenia strajku SAG-AFTRA. Wówczas prace nad przygodami diabelskiego bohatera ruszą pełną parą. Spawn, Superman: Legacy, Blade, The Batman Part II – trzeba przyznać, 2025 rok zapowiada się imponująco.

Czytaj więcej:Wiemy, kto napisze historię do filmowego Spawna