Próbowali to ukryć wszelkimi sposobami, ale są dwie sekundy we Władcy Pierścieni: Dwóch wieżach, gdzie Arwena walczy w bitwie o Helmowy Jar

Zgodnie z pierwotnymi planami, grana przez Liv Tyler bohaterka miała brać udział w walce o Helmowy Jar. Twórcy filmu Władca Pierścieni: Dwie wieże wycofali się jednak z tego pomysłu. Dlaczego?

fantasy
Pamela Jakiel 31 stycznia 2024
3
Źrodło fot. Władca Pierścieni: Dwie wieże, Peter Jackson, 2002.
i

Choć scenarzyści dużo uwagi przywiązują do tego, by ich scenariusze oraz ich kolejne wersje stanowiły koherentną całość, to nie należą do rzadkości sytuacje, w których wizje pisarzy zmieniane są już na planie – do ostatecznej wersji filmu trafiają niektóre sceny improwizowane, inne zaś, pierwotnie zaplanowane, zostają wykreślone lub wypadają w trakcie montażu. Film Władcy Pierścieni: Dwie wieże nie stanowi bynajmniej na tym tle wyjątku.

Choć trudno w to uwierzyć, w pierwotnych planach twórców tego epickiego filmowego dzieła fantasy Arwena brała udział w bitwie o Helmowy Jar. Portretowana przez Liv Tyler elfka miała pojawić się w jednym z najważniejszych starć z orkami. Dziś pewnie mało kto jest tego świadomy, ponieważ twórcy starali się usunąć wszelkie ślady po wspomnianym koncepcie, edytując lub wycinając poszczególne sceny i ujęcia. Jeden szczegół jednak przeoczyli.

Chodzi o dodatkowy, zakulisowy materiał, który znajdziemy w wydaniu DVD lub Blu-Ray widowiska Petera Jacksona. Na jednym z dołączonych fragmentów filmowych jesteśmy w stanie dostrzec, że Arwena nosi na sobie ciemny, bordowy strój – tego detal twórcy nie usunęli komputerowo – i w takiej wersji elfka miała stanąć do walki u boku bohatera portretowanego przez Vigo Mortensena.

Dlaczego jednak zrezygnowano z pomysłu, aby ta bohaterka brała udział we wspominanym starciu? Odpowiedź stanowią… fani. Informacja o tym, że Arwena ma stanąć do bitwy o Helmowy Jar, wypłynęła bowiem poza plan i spotkała się z bardzo krytycznym przyjęciem przez miłośników powieściowego oryginału. Czytelnicy nie chcieli, aby filmowa wersja walki tak odbiegała od tego, co Tolkien zawarł w swojej książce. Peter Jackson zdecydował więc wycofać się z tego scenariuszowego pomysłu, a w kinowej wersji nie znajdziemy śladu po elfce biorącej udział w tejże bitwie.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie