„Popiół i diament był mocny”. Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio byli zachwyceni dziełem Andrzeja Wajdy i czerpali z niego inspiracje

Martin Scorsese zachęcił Leonardo DiCaprio, by podczas przygotowań do roli w Infiltracji zapoznał się z polskim filmem, który zachwycił obu mężczyzn.

news
Zbigniew Woźnicki 18 stycznia 2024
2
Źrodło fot. Popiół i diament; reż. Andrzej Wajda; Centrala Wynajmu Filmów; 1958
i

Często pisząc scenariusze lub przygotowując się do roli, twórcy i aktorzy zapoznają się z produkcjami z przeszłości szukając inspiracji. Tak samo było w przypadku Infiltracji, w której Leonardo DiCaprio wcielał się w przenikającego w struktury mafii Billy’ego Costigana. Filmem, który miał pomóc w kreowaniu postaci, był Popiół i diament, a zwłaszcza rola Zbigniew Cybulskiego.

Podczas rozmowy z Martinem Scorsese Leonardo DiCaprio wspomniał, że reżyser chciał, aby obejrzał właśnie ten film. I rada rzeczywiście okazała się pomocna, ponieważ dla aktora inspirujący okazał się bohater polskiej produkcji, któremu towarzyszyło ciągłe napięcie.

Pamiętam film Andrzeja Wajdy, Popiół i diament. Obejrzałem go do roli w Infiltracji , bo chciałeś, żebym go zobaczył. Główny bohater zmaga się z moralną niepewnością, stara się odgadnąć, co jest dobre, a co złe. Do tego dochodzi jeszcze ciągła obawa i napięcie wewnętrzne, które mu towarzyszy. Pamiętam, że to miało na mnie duży wpływ, gdy kręciliśmy Infiltrację, a ja wcielałem się w Billy'ego Costigana.

Martin Scorsese odpowiedział, na czym mu zależało polecając film. Chciał, żeby DiCaprio skupił się na roli Zbigniewa Cybulskiego, którego reżyser określił europejskim Jamesem Deanem. Aktor sam miał stwierdzić, że Cybulski jest naprawdę dobry po zobaczeniu sceny, gdy Maciek pierwszy raz spotyka Krystynę. Na Scorsese produkcja zrobiła tak duże wrażenie, że postanowił oddać hołd produkcji:

Zbigniew Cybulski miał te swoje ciemne okulary. Używałem podobnych w formie hołdu, gdy kręciliśmy Ulice nędzy, ponieważ Popiół i diament był mocny, gdy go pierwszy raz zobaczyłem. Miałem wtedy chyba około 20 lat.

Dodał, że zarówno jego dzieło, jak i to Wajdy, mają w sobie coś pięknego, pomimo tragedii głównych bohaterów. W świecie moralnej szarości i próbie znalezienia właściwej ścieżki udaje im się znaleźć miłość, która w tamtym momencie jest pewnym pocieszeniem dla nich samych.

Popiół i diament jest filmem z 1958 roku, nakręconym na podstawie powieści Jerzego Andrzejewskiego pod tym samym tytułem. Akcja została osadzona na początku maja 1945 roku, czyli tuż po zakończeniu wojny. Możemy zobaczyć los trzech postaci, które były związane z podziemiem niepodległościowym, a na pierwszy plan wysuwa się Maciek Chełmicki, który z jednej strony chce zacząć normalne życie, a z drugiej nie umie porzucić dalszej walki.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu